KOPI

[BasH]

Moje też - dlatego pytam.

Wiosna 2008, czerwona kolekcja. Dziwi mnie powtarzalność godzin inicjacji wyłączenia. Zostawię go jeszcze odpiętego na noc z obu sieci (wcześniej sprawdzałem z odpiętą internetową - komputery w wewnętrznej były wyłączone, ale sieciówki miały link ze switchem i serwerem). Być może któryś z komputerów w wewnętrznej czymś sieje (IPAT?) - ale wątpię, bo problem rozpoczął się na tegoroczną wiosnę i co dziwne - utrzymuje się po reinstalacji serwera. A żadnych zmian w pracowni nie robiłem.

[Mirek]

Proszę wyczyścić podgląd zdarzeń i następnie sprawdzić po nieoczekiwanych restartach ich zapisy.

[BasH]

Ze spraw, które widziałem w rejestrze i mogły niepokoić to ewentualnie:

Usługa DHCP wykryła, że jest uruchamiana na kontrolerze domeny i że nie ma żadnych uwierzytelnień skonfigurowanych do użycia z rejestracjami dynamicznej usługi DNS zainicjowanymi przez usługę DHCP. Nie jest to zalecana konfiguracja zabezpieczeń. Uwierzytelnienia dla rejestracji dynamicznej usługi DNS można konfigurować, używając wiersza polecenia "netsh dhcp server set dnscredentials" lub za pomocą narzędzia administracyjnego DHCP.

netsh dhcp server set dnscredentials login sbsmen.edu.pl hasło

Dodałem po reinstalacji nowego admina i wyłączyłem konto domyślne. Teraz poprawiłem dhcp powyższą komendą (na swój login).
Nie sądzę, aby to było przyczyną, no ale zobaczymy. Kopię dalej w logach...

Być może powiązany z nim błąd w DNS'ie:
Serwer DNS nie może ukończyć wyliczania strefy sbsmen.edu.pl za pomocą usługi katalogowej. Ten serwer DNS jest skonfigurowany tak, aby używał informacji uzyskanych z usługi Active Directory dla tej strefy, i bez nich nie może załadować strefy. Sprawdź, czy usługa Active Directory działa właściwie, po czym powtórz wyliczanie strefy. Rozszerzone informacje debugowania błędu (które mogą być puste) to „”. Dane opisujące zdarzenie zawierają kod błędu.

Co ciekawe - serwer działa bezbłędnie, strony, internet, IPA, wszystko ok, poza tymi sporadycznymi wyłączeniami.



Mam też po restarcie masę ostrzeżeń tego typu:
Aplikacja '/stronydomowe/student028c/SZT/' należąca do witryny '1' ma ustawiony nieprawidłowy identyfikator AppPoolId 'CMSWEBKIT'. Z tego powodu aplikacja zostanie zignorowana.
O co chodzi? Mam tego tyle ile kont, a więc jest irytujące przy przeszukiwaniu logów... (PRAWDOPODOBNIE WŁAŚNIE Z GŁOWY - POPRAWKA CMS ZE STRONY KONCEPTU)

Wyskakują również sporadycznie (w nocy) błędy DCOM 10016:
Zgodnie z ustawieniami uprawnień właściwe dla aplikacji nie jest udzielane uprawnienie Lokalne Aktywacja do aplikacji serwera COM z identyfikatorem klasy
{61738644-F196-11D0-9953-00C04FD919C1}
użytkownikowi ZARZĄDZANIE NT\USŁUGA SIECIOWA o identyfikatorze zabezpieczeń (S-1-5-20). To uprawnienie zabezpieczeń można modyfikować przy użyciu narzędzia administracyjnego usług składowych.

...
i znów o 11:20 SBCORE 1011:
W domenie wykryto kontrolery wielu domen z uruchomionym systemem Windows Server 2003 for Small Business Server. Aby ten komputer nie był zamykany w przyszłości, należy usunąć z domeny wszystkie komputery z domeny oprócz jednego.

Póki co jeszcze nie wyskoczył 1012 z zamknięciem, ale to pewnie kwestia czasu...

[Mirek]

Przyczyn może być wiele: AV, błędnie działające urządzenia (np. pamięć, procek itp), źle działające usługi.
Pomocne może być czasowe monitorowanie i raportowanie tych urządzeń.
Niepokojąco wygląda usługa AD i DNS. Możliwy błąd adresowania, wyliczania z AD lub konfiguracji serwera.
Sprawdź, czy w usłudze DNS strefy wyszukiwania do przodu nie występuje jakiś obcy adres. Jeśli tak, to usunąć wszystkie obce z tej strefy. Przeprowadzić ponowną konfigurację zaczynając od: ustalenia prawidłowego adresu serwera, autoryzacji DHCP i uruchomienia kreatora internetu i poczty e-mail.
Co do usługi sieciowej, to sprawa raczej po stronie ASP, które interpretuje błędy serwera zarządzania treścią CMS. Może ponowna instalacja CMSa pomoże?

[BasH]

Z CMSem mam już spokój, a co do reszty - dzięki za nową ścieżkę zaczepienia. Wieczorem zaloguję się na serwa przez RD i przećwiczę.

edit:
Pytanko - czy stacja robocza może czymś zasiać tak, aby wywołać tak błąd serwera? (1012, licencja i wyłączenia...) Zostawiłem na weekend serw wpięty w sieć zewnętrzną (aby móc wchodzić przez pulpit zdalny, sprawdzać i poprawiać - w razie co mam w biosie ustawiony samostart codziennie na 7 rano), odłączyłem za to 3 doinstalowane do pracowni komputery i na razie jest spokój - pewnie to przypadek, albo poprawki które wprowadzałem, ale wolę zapytać...

[Mirek]

Ze stacji jedynie wirus może zaszkodzić serwerowi. To kwestia też uprawnień. Odpięcie pozostałych pracowni, to niewątpliwie pierwszy ważny krok do przywrócenia normalnej pracy serwera.

[BasH]

Ta ścieżka (z odpięciem pozostałych pracowni) była raczej fałszywa - po wypięciu mojego serwera z sieci ogólnej (do której mam wpiętą również sąsiednią podstawówkę, ale przez dodatkowy router nat-ujący, więc cokolwiek by wpieli, to nie powinno siać do nas) i tak się wyłączył. Problem zatem leży po stronie konfiguracji serwera albo mojej sieci pracownianej.

Przed chwilą logowałem się na serwer i nadal działa bez przerwy, a więc albo poprawki z DHCP+DNS pomogły albo fizyczne wypięcie podejrzanych komputerów. Wepnę je w poniedziałek i się okaże.

Z błędów z logów, które mi jeszcze pozostały to regularnie o 4:30:

Zgodnie z ustawieniami uprawnień właściwe dla aplikacji nie jest udzielane uprawnienie Lokalne Aktywacja do aplikacji serwera COM z identyfikatorem klasy
{61738644-F196-11D0-9953-00C04FD919C1}
użytkownikowi ZARZĄDZANIE NT\USŁUGA SIECIOWA o identyfikatorze zabezpieczeń (S-1-5-20). To uprawnienie zabezpieczeń można modyfikować przy użyciu narzędzia administracyjnego usług składowych.

[Mirek]

Dla zasobu, któremu przydzielono usługę sieciową sprawdzić prawym przyciskiem myszy, czy nie ma tam we właściwościach zabezpieczeń użytkowników tymczasowych (może być o podanym wyżej identyfikatorze). Należy je usunąć.

[BasH]

No i serwer niestety nadal wyłącza się. Zarówno przy odpiętym LANie jak i przy odpiętym WANie. Najprawdopodobniej problem leży w samej konfiguracji serwera, ale czy to możliwe aby sam siebie traktował jako "obcego" sbsa?
System instalowałem z czerwonej kolekcji, bez "dziwactw".

edit:
"W sieci z SBSem może być tylko jeden kontroler domeny, który musi zarazem obsługiwać wszystkie role FSMO. "

Sprawdzę jeszcze Ntdsutil.exe ,ale to rano jak mi się serwer włączy o siódmej, bo znowu się wyłączył a nie mam kluczy od szkoły...

Mam w podsieci na WANie serwera rejestrator kamer z serwerem www, ale to nie powinno bruździć. Zresztą... Serwer wyłączał się nawet przy odpiętej sieci...


edit:
Jaki macie poziom funkcjonalności? Też 2000?

[Roman Mor]

[BasH]

OK, dzięki za potwierdzenie. Niestety nie rozwiązuje to mojego problemu... Pierwszy raz w dziedzinie IT napotykam problem, z którym od miesiąca nie mogę sobie poradzić... Jak tak dalej pójdzie, to biorę na weekend serwer do samochodu i jadę po sąsiedzku z wkupnym % do Kęsowa (albo mistrza Mirka tu przywiozę )... pozdrawiam

[Mirek]

To może na początek na moją skrzynkę daj tymczasowy namiar zdalny. Popatrzę, to może coś mnie oświeci. Oczywiście spotkać się również możemy. Pozdrawiam

[BasH]

OK. Poszło na priv. Dziękuję.

[birdy]

Też to miałem. Walczyłem z tym 6 miesięcy aż się samo naprawiło. Odtworzenie obrazu serwera pomagało z reguły na 5-7 dni. Wyłączałem routery, sprawdzałem czy w sieci nie ma innych serwerów DHCP, sprawdziłem, czy ten SBS jest głównym (zresztą innych nie było), wycinałem fizycznie pliki odpowiedzialne za usługe SBCORE, nawet dzwoniłem po pomoc do microsoftu. Nic nie pomogło. Któregoś dnia przestał się wyłączać i tak już jest ponad pół roku jak chodzi.

[BasH]

Mi pomogło wyrzucenie jednej z podsieci w szukaniu DNS, zamiana fizycznie podpięcia podsieci i ponowne skonfigurowanie. Ale posypały się gpo... Przymierzam się do wyrzucenia windy i zainstalowania EOS'a...