Forum KOPI Strona Główna KOPI
Forum Klubu Opiekunów Pracowni Internetowych
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Oferta MS OFFICE dla szkół
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KOPI Strona Główna -> SBS 2003 R2 edycja jesieÅ„ 2007 - wiosna 2008
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maciek
Administrator


Dołączył: 01 Nov 2004
Posty: 2225
Pomógł: 23
Skąd: z Księżyca

PostWysłany: Mon Jun 01, 2009 6:48 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zaskakująca jak dla mnie jest krucjata w obronie MSO, kogoś kto angażował się w rozwój wolnego oprogramowania w oświacie.. było coś takiego jak Alrauna, co?
Ale pal diabli, żyjemy w wolnym kraju. Więc od czasu jak wybrano Kaczyńskiego na prezydenta, to już nic mnie nie zdziwi. Jednak określenie MSO 2007 jako aplikację z przyjaźniejszym interfejsem jest wyłącznie śmieszne. Na temat systemów operacyjnych też mam inne zdanie - pierwszy dobry to był w2k i xp nie zmienił tu wiele poza obrzydliwym i bez gustu wyglądem. Vista dla mnie to nadal crap - bo uważam, że komputer z z 1 GB RAM, procesorem dualcore 2,0 GHz i dyskiem 160 GB powinien działać prawidłowo z dowolnym systemem, a działa z każdym oprócz Visty. I nie zarzucaj mi FUD, bo to akurat MS jest od tego specjalistą - albo nie wiesz, co to znaczy, albo celowo usiłujesz mnie obrazić.
Cytat:
Możliwe. Jednak to standard i z tym przyjdzie im pracować.

Standardem jest to, ze kradzione, czy że stare? Piszesz bowiem dalej, że piractwo w zakresie użytku domowego... czy nie uważasz, ze do zadań szkoły należałoby również uczyć korzystania z legalnego oprogramowania."Dzieci, ten dokument zrobicie w MSO 2007, bo taki program mam w pracowni i nie będę umiał przeczytać plików żadnego innego programu, więc jak nie macie MSO 2007, to sobie kupcie albo ukradnijcie i na tym koniec dyskusji."

I jeszcze jedno odnośnie przytoczonej przeze mnie historyjki.
Cytat:
No i? Nie widzę nic niestosownego. Ma problem, ma admina, zgłasza problem. Sugerujesz, że powinna sama naprawiać? A po co? Płacą jej za to? Ona ma uczyć.

Przeliteruję chyba. Pani przysłała MAILA, że nie ma INTERNETU. Skojarz te dwa słowa z uppercase. Dla niej brak internetu oznacza, że:
a) zniknęło z pulpitu to duże niebieskie E;
b) po kliknięciu dużego niebieskiego E nie otwiera się strona.
Wiec wybacz, ale nie ma tu mowy o normalnej reakcji usera, który zgłasza problem.
Cytat:
Tak czy siak, praca z OOo to zadanie dla masochisty.

Znam sporo osób, także używających windowsów, które wolą OO. Osobiście niewiele używam pakietów biurowych, ale zdecydowanie nie lubię MSO 2007, które jest nieintuicyjne i pochrzanione tak jak tylko się dało.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
tristan
Użytkownik Forum


Dołączył: 07 Sep 2007
Posty: 14

PostWysłany: Mon Jun 01, 2009 7:32 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Maciek napisał:
Zaskakująca jak dla mnie jest krucjata w obronie MSO, kogoś kto angażował się w rozwój wolnego oprogramowania w oświacie.. było coś takiego jak Alrauna, co?


Każdemu się zdarza błądzić. Na szczęście rewolucyjne zapędy zazwyczaj przechodzą z wiekiem.

Maciek napisał:
Jednak określenie MSO 2007 jako aplikację z przyjaźniejszym interfejsem jest wyłącznie śmieszne.


Bo nie widzisz belki w oku swoim zarzucając innym źdźbło. Otóż MSO 2007 wydaje ci się nieprzyjazny, bo zaangażowałeś się emocjonalnie w coś, co już umiesz i bronisz się przed nowym. Ja też tak mówiłem, jak zobaczyłem MSO2007. Ale jeżdżę po klientach i widzę jak totalni lamerzy w nim śmigają i sam obserwując z boku widzę, że to świetne i dobrze przemyślane rozwiązanie.

Maciek napisał:
Na temat systemów operacyjnych też mam inne zdanie - pierwszy dobry to był w2k i xp nie zmienił tu wiele poza obrzydliwym i bez gustu wyglądem.


Owszem, domyślna skórka jest paskudna. Ja zawsze włączam Standardowy Windows.

Maciek napisał:
Vista dla mnie to nadal crap - bo uważam, że komputer z z 1 GB RAM, procesorem dualcore 2,0 GHz i dyskiem 160 GB powinien działać prawidłowo z dowolnym systemem, a działa z każdym oprócz Visty.


Taaaaaaaa... Na moim laptopie Wista działa znośnie. Za to nowe Kubuntu z KDE4 to porażka, nie tylko jakościowa (bo że połowa rzeczy nie działa pod linuksami to standard), ale i szybkościowa. Wlecze się 10 razy gorzej niż wista.

Tylko, że jak próbujesz wistę na 1GiB, to sam się prosisz o wyśmianie. Wyskocz z 50zł, dołóż pamięci do 3GiB i ciesz się Wistą.

Maciek napisał:
Cytat:
Możliwe. Jednak to standard i z tym przyjdzie im pracować.

Standardem jest to, ze kradzione, czy że stare?


Nie, standardem biznesowym jest MSO.

Maciek napisał:
Piszesz bowiem dalej, że piractwo w zakresie użytku domowego... czy nie uważasz, ze do zadań szkoły należałoby również uczyć korzystania z legalnego oprogramowania."Dzieci, ten dokument zrobicie w MSO 2007, bo taki program mam w pracowni i nie będę umiał przeczytać plików żadnego innego programu, więc jak nie macie MSO 2007, to sobie kupcie albo ukradnijcie i na tym koniec dyskusji."


A dlaczego? Twój MSO2007 nie czyta starszych formatów? To dziwne. Mój czyta. A jak dziecko nie ma komputera, to co, wycofasz komputery z pracowni, żeby przypadkiem nie naradzić bajtla na stres? Poza tym, ile zadajesz zadań domowych?

Maciek napisał:

I jeszcze jedno odnośnie przytoczonej przeze mnie historyjki.
Cytat:
No i? Nie widzę nic niestosownego. Ma problem, ma admina, zgłasza problem. Sugerujesz, że powinna sama naprawiać? A po co? Płacą jej za to? Ona ma uczyć.

Przeliteruję chyba. Pani przysłała MAILA, że nie ma INTERNETU. Skojarz te dwa słowa z uppercase.


Nie wiem, nigdy nie byłem zecerem czy jak tam się nazywali korzystający z kaszet.

Maciek napisał:

Dla niej brak internetu oznacza, że:
a) zniknęło z pulpitu to duże niebieskie E;
b) po kliknięciu dużego niebieskiego E nie otwiera się strona.
Wiec wybacz, ale nie ma tu mowy o normalnej reakcji usera, który zgłasza problem.


No OK. Ludzie potocznie mówią Internet na usługę WWW. No i?
Ona ma naprawiać problem? Skasowane e może i może naprawić, ale jak jej nie działa część stron, to ona ma się tym zajmować? Zgłasza adminowi i koniec.

Zachowujesz się jak mój ojciec - mechanik, który nie potrafi zrozumieć, że dla mnie auto to jeździdło i nie umiem sobie o nie zadbać, naprawić, a modele rozpoznaję może ze 3: Maluch, Polonez i Renault 19, bo nimi jeździłem. I zupełnie mi nie zależy na więcej, a jego skręca. Tak jak skręca ciebie, że jakaś babka nie chce być gikiem i wgryzać się w tajniki systemu.

Maciek napisał:

Cytat:
Tak czy siak, praca z OOo to zadanie dla masochisty.

Znam sporo osób, także używających windowsów, które wolą OO.


Jak się ma niskie wymagania... Sam używam OOo od 10 lat, bo moja praca z pakietem biurowym ogranicza się zazwyczaj do jednostronicowych dokumencików do wykonania w dowolnym czymś. Ale ilekroć muszę zrobić coś bardziej złożonego, to klnę na czym świat stoi. OOo to koszmarny potwór frankensteina.


Maciek napisał:

Osobiście niewiele używam pakietów biurowych, ale zdecydowanie nie lubię MSO 2007, które jest nieintuicyjne i pochrzanione tak jak tylko się dało.


No cóż, więc nie używaj. To jest jednak standard przemysłowy i wychowankowie szkoły będą się nim posługiwali w przyszłej pracy, niezależnie od Twoich osobistych odczuć.
_________________
Jego Ponurość Bladoszara Tristan
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Maciek
Administrator


Dołączył: 01 Nov 2004
Posty: 2225
Pomógł: 23
Skąd: z Księżyca

PostWysłany: Mon Jun 01, 2009 8:45 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Otóż MSO 2007 wydaje ci się nieprzyjazny, bo zaangażowałeś się emocjonalnie w coś, co już umiesz i bronisz się przed nowym.

Emocjonalnie to się na pewno nie angażuję w oprogramowanie. Ciekawe jak by się taka dewiacja nazywała? Appsfilia? Wink
Zakładasz z góry, ze ja się przed czymś bronię. Nie, często testuję takie czy inne aplikacje - to pewna część mojego życia.
Cytat:
Wyskocz z 50zł, dołóż pamięci do 3GiB i ciesz się Wistą.

Już to widzę, jak reaguje dyrektor, do którego przychodzi informatyk i mówi - potrzeba jakiś 1000 PLN do tej nowej pracowni co wczoraj ją zamontowali, żeby na każdym kompie było przynajmniej 2 GB pamięci. BO z jednym to fatalnie chodzi...
Na swoim domowym komputerze mam dostateczną ilość pamięci i na szczęście w domu nie muszę mieć Visty. Na szczęście też nie muszę mieć KDE4. I dzięki wszystkim bogom nie muszę mieć Ubuntu.
Cytat:
No OK. Ludzie potocznie mówią Internet na usługę WWW. No i?

No i tylko tyle, ze od nauczyciela informatyki to oczekiwałbym odrobiny wiedzy z tej dziedziny. Ale zapewne nie mam racji. Mickiewicz czy Fredro - co za różnica w końcu pisali obaj jakieś tam książki...
Być może jestem staroświecki, ale dla mnie niedouczony nauczyciel to skandal.
Cytat:
To jest jednak standard przemysłowy i wychowankowie szkoły będą się nim posługiwali w przyszłej pracy, niezależnie od Twoich osobistych odczuć.

Jeśli dożyję, to jestem gotów wrócić do tego proroctwa za kilka lat. I sądzę, że się skompromituje identycznie tak samo jak te wieszczby sprzed paru laty, mówiące, że nic nie jest w stanie zagrozić dominacji IE. Rzekomo tylko technologie promowane w IE miały szanse w dalszym rozwoju internetu... i na tym zakończę, uszanowanie państwu....
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Weronika
Użytkownik Forum


Dołączył: 24 Apr 2009
Posty: 34
Skąd: pomorskie

PostWysłany: Mon Jun 01, 2009 8:50 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Maciek napisał:


Taka postawa - kupujmy do szkół MSO, bo potem w pracy będzie potrzebne, powoduje, że wypuszczamy ze szkół klikające małpki.


Zgadzam się, nie jest dobrze uczyć tylko na programach znanej firmy, bo dzieci przestają myśleć i tylko klikają, ponadto programy są bardzo podobne i jeżeli uczniowie nie przestali myśleć to sobie poradzą. Mamy rozwijać myślenie a nie hamować!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
tristan
Użytkownik Forum


Dołączył: 07 Sep 2007
Posty: 14

PostWysłany: Mon Jun 01, 2009 9:20 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Maciek napisał:

Cytat:
Wyskocz z 50zł, dołóż pamięci do 3GiB i ciesz się Wistą.

Już to widzę, jak reaguje dyrektor, do którego przychodzi informatyk i mówi - potrzeba jakiś 1000 PLN do tej nowej pracowni co wczoraj ją zamontowali, żeby na każdym kompie było przynajmniej 2 GB pamięci. BO z jednym to fatalnie chodzi...


A kto ci kazał kupować kompy z Wistą i 1GiB RAM? A nawet jak ktoś kazał, to co, chcesz obwiniać Wistę za skopany projekt?

Maciek napisał:

Cytat:
No OK. Ludzie potocznie mówią Internet na usługę WWW. No i?

No i tylko tyle, ze od nauczyciela informatyki to oczekiwałbym odrobiny wiedzy z tej dziedziny.


Nie wierzę, że ona uczy informatyki. Chyba że mówisz o ,,informatyce'' w podstawówce, gdzie tylko nazwa jest ,,informatyka''. Ale tam są potrzebne inne umiejętności. Np. jedna ,,informatyczka'' z SP wzywa mnie do wymiany tuszu w drukarce, ale z dzieckami radzi se świetnie i ja bym w życiu nie dał rady tak jak ona.


Maciek napisał:

Cytat:
To jest jednak standard przemysłowy i wychowankowie szkoły będą się nim posługiwali w przyszłej pracy, niezależnie od Twoich osobistych odczuć.

Jeśli dożyję, to jestem gotów wrócić do tego proroctwa za kilka lat.


Biorąc pod uwagę mój stan zdrowia, będziesz wspominał moje słowa sam, ale OK, wracaj.

Maciek napisał:
I sądzę, że się skompromituje identycznie tak samo jak te wieszczby sprzed paru laty, mówiące, że nic nie jest w stanie zagrozić dominacji IE. Rzekomo tylko technologie promowane w IE miały szanse w dalszym rozwoju internetu... i na tym zakończę, uszanowanie państwu....


No i drapieżna propaganda i kupa kasiury wpompowana przez Googla wypromowała potworka, jakim jest Firefox. Ten sam efekt, co z Harrym Potterem. Szajs i tyle, ale właściwy markieting robi swoje. Tyle, że za parę lat i po Firefoksie śladu nie zostanie, bo się Gugiel już zorientował czym grozi pakowanie kasy w szajs i przeskoczył na Chroma. Oczywiście niewiele to zmienia w walce z IE, taka luźna dygresja.

W każdym razie, IE to sprawa raczej honoru, bo czy IE czy FF czy Chrome to MS zarabia tyle samo. Natomiast MSO to już sprawa kasy.... Dlatego ty MS tak nie popuści to raz. A dwa, za OOo stoi podupadający Sun i tyle. Jak się nie pojawi jakiś Wielki Gniewny, to Twoje proroctwa raczej się nie ziszczą. Już prędzej wierzę, że ludzie przesiądą się na chmurę i faktycznie MSO padnie, ale pod naporem Google Docs. W końcu skoro Gogiel ma już wszystkie nasze publiczne dane, całkiem sporo naszej prywatnej poczty, to najprawdopodobniej za parę lat i owszem, ,,sprzedamy'' mu swoje PIMy, DOCe, XLSy i inne takie.

Więc jak już będziesz za parę lat wspominał te proroctwa, to pamiętaj, że mówiłem iż OOo padnie lub pozostanie na marginesie. Albo MSO albo Googla.

Maciek napisał:

Taka postawa - kupujmy do szkół MSO, bo potem w pracy będzie potrzebne, powoduje, że wypuszczamy ze szkół klikające małpki.


No i? Chcesz wypuszczać ekspertów samych? Se ne da. Poza tym, ucząc na OOo też wypuszczasz klikające małpki. Tylko klikające w coś mniej przydatnego w świecie dorosłych.

Może przemawia przeze mnie LO i jak ktoś ma zajęcia w Technikumie Informatycznym albo coś z okolic, to faktycznie nieco inaczej patrzy. Ja pracuję w LO i mam rozkład Gaussa przesunięty na stronę humanistów, więc obejmuję tych zupełnie niekumatych informatycznie oraz w większości tych przeciętnych. Więc nie mam aspiracji jak z Technikumów.
_________________
Jego Ponurość Bladoszara Tristan
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Maciek
Administrator


Dołączył: 01 Nov 2004
Posty: 2225
Pomógł: 23
Skąd: z Księżyca

PostWysłany: Mon Jun 01, 2009 11:22 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
A kto ci kazał kupować kompy z Wistą i 1GiB RAM?

Co paliłeś?
A ciebie z jakiej bajki przywiało? Chyba masz szczęście, że my tu internetowo sobie gaworzymy, bo w bezpośredniej dyskusji mogłoby dojść do scen gorszących, gdyby ci nauczyciele ze szkół - które dostały najnowsze edycje pracowni - chcieli ci wytłumaczyć prawdziwe aspekty rzeczywistości. Wink
Przyjmij do wiadomości, ze latem 2008 kilka tysięcy szkół dostało pracownie z E2160, 1 GB RAM, 160 HDD SATA, DVD. Wcześniej w grudniu 2007 parę tysięcy komputerów bibliotecznych z Vistą o identycznych parametrach.
Cytat:
Nie wierzę, że ona uczy informatyki. Chyba że mówisz o ,,informatyce'' w podstawówce, gdzie tylko nazwa jest ,,informatyka''.

Grunt to kultura dyskusji..
Informatyk w podstawówce i gimnazjum, a także w szkole średniej powinien mieć taką samą wiedzę informatyczną. Zakładanie, że ten w podstawowej czy gimnazjum ex definitione jest niedoukiem i tak ma być, to przejaw sporej nonszalancji.
Możesz nie wierzyć w nic, co piszę, faktów to nie zmieni.
Cytat:
Tyle, że za parę lat i po Firefoksie śladu nie zostanie

Tako rzecze Tristan Wink
No rozbroiłeś mnie tą przepowiednią - muszę zadbać o dodatkowy backup bazy danych, żeby w żadnym razie to proroctwo nie zniknęło.
A co do szans przeżycia - nie jestem lekarzem, ale statystyka wskazuje iż ja mam większe szanse na wcześniejsze zejście - jako że koło 20 lat starszy od ciebie jestem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
tristan
Użytkownik Forum


Dołączył: 07 Sep 2007
Posty: 14

PostWysłany: Tue Jun 02, 2009 11:08 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Maciek napisał:
Cytat:
A kto ci kazał kupować kompy z Wistą i 1GiB RAM?

Co paliłeś?


Nie sądź bliźniego podług zachowania swego.

Maciek napisał:
A ciebie z jakiej bajki przywiało? Chyba masz szczęście, że my tu internetowo sobie gaworzymy, bo w bezpośredniej dyskusji mogłoby dojść do scen gorszących,


Jak milusio. Admin-dresik i groźby karalne w stosunku do oponenta w dyskusji.

Maciek napisał:

Przyjmij do wiadomości, ze latem 2008 kilka tysięcy szkół dostało pracownie z E2160, 1 GB RAM, 160 HDD SATA, DVD.
Wcześniej w grudniu 2007 parę tysięcy komputerów bibliotecznych z Vistą o identycznych parametrach.


i to wina Wisty, że jakiś urzędas źle przetarg zorganizował?
i to jest dowód, że Wista to crap? I ty mi mówisz, że FUDu nie siejesz....

Maciek napisał:

Cytat:
Nie wierzę, że ona uczy informatyki. Chyba że mówisz o ,,informatyce'' w podstawówce, gdzie tylko nazwa jest ,,informatyka''.

Grunt to kultura dyskusji..


A co jest niekulturalnego w powyższej wypowiedzi? Zwłaszcza w odczuciu osobnika, który grozi rękoczynami, bo ktoś ośmiela się mieć inne zdanie.

Maciek napisał:
Informatyk w podstawówce i gimnazjum, a także w szkole średniej powinien mieć taką samą wiedzę informatyczną.


Tak, tak i taką samą jak doktor na uniwersytecie. A przedszkolanki powinny być najniżej dr hab, a najlepiej jakby prof.


Maciek napisał:

Zakładanie, że ten w podstawowej czy gimnazjum ex definitione jest niedoukiem i tak ma być, to przejaw sporej nonszalancji.


Niedoukiem jesteś co najwyżej ty, jeżeli uważasz, że świat obraca się wokoło twojego tyłka i że każdy, kto nie jest gikiem, to jest gorszy gatunek i należy go obrażać.

A więc powtarzam, bo nie doczytałeś: w podstawówce potrzebna jest wiedza do nauczania na poziomie podstawówki + dydaktyczne umiejętności nauczania w podstawówce. Specjalista informatyk zupełnie się do nauczania w podstawówce nie nadaje. Przecież jakby ciebie, z twoją pychą i nadęciem wpuścić do podstawówki, to by była masakra dosłownie. Ta pani ma se radzić z dzieciaczkami, a nie naprawianiem komputerów. Ma się wykazywać wiedzą podstawówkową, a nie fachowym nazewnictwem z zakresu sieci. Zresztą, jakby ciebie skonfrontować z prawdziwymi informatykami, to by ci szczena opadła, jak mało wiesz i jakim jesteś niedoukiem (mierząc twoimi kryteriami).

Maciek napisał:

Cytat:
Tyle, że za parę lat i po Firefoksie śladu nie zostanie

Tako rzecze Tristan Wink


No przecież chciałeś prorokowania. Więc nakreśliłem ci moją interpretację faktów i sobie za kilka lat skonfrontujesz to ze stanem faktycznym.

Maciek napisał:
A co do szans przeżycia - nie jestem lekarzem, ale statystyka wskazuje iż ja mam większe szanse na wcześniejsze zejście - jako że koło 20 lat starszy od ciebie jestem.


I ty wyzywasz innych od nieuków, a nie trafia do ciebie prymitywna wiedza z podstawówki, że umiera się nie tylko z powodu wieku. Normalnie się turlam po podłodze ze śmiechu.
_________________
Jego Ponurość Bladoszara Tristan
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Maciek
Administrator


Dołączył: 01 Nov 2004
Posty: 2225
Pomógł: 23
Skąd: z Księżyca

PostWysłany: Tue Jun 02, 2009 12:08 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Jak milusio. Admin-dresik i groźby karalne w stosunku do oponenta w dyskusji.

Zdaje się, że lubisz przekręcać. Napisałem, że nauczyciele mogliby poczuć się wk... takimi durnymi stwierdzeniami w rodzaju "kup se więcej pamięci i nie biadol".
Cytat:
i to wina Wisty, że jakiś urzędas źle przetarg zorganizował?
i to jest dowód, że Wista to crap? I ty mi mówisz, że FUDu nie siejesz....

Po pierwsze, jeśli MacOSX pozwala na normalną pracę z 1 GB RAM, Jeśli mogę normalnie pracować z 1 GB RAM na Windows XP, na Mandrivie Xtreme, na Suse 11 i wielu innych dystrybucjach (bez KDE 4), a na Viście nie - to coś jest jednak nie tak.
Po drugie zdaje się zapomniałeś, ze nie dyskutujemy na pcoa, ale na forum nauczycieli i NAUCZYCIELE mają takie a NIE inne komputery w pracowniach i NIE są odpowiedzialni za to, co dostają.
Cytat:
A więc powtarzam, bo nie doczytałeś: w podstawówce potrzebna jest wiedza do nauczania na poziomie podstawówki + dydaktyczne umiejętności nauczania w podstawówce. Specjalista informatyk zupełnie się do nauczania w podstawówce nie nadaje.

No widzisz drogi kolego Tristanie. Na tym polega problem, że w gruncie rzeczy nie zależy ci na sensownej dyskusji i swojego respondenta masz głęboko w dupie. Nie interesuje cię nic oprócz własnego zdania, zaś cytaty oponenta manipulujesz tak, aby pasowały do twoich tez.
Wystarczyło poświęcić pięć minut na research i dowiedziałbyś się, że twoje zarzuty trafiają kulą w płot.
Po pierwsze - z zawodu nie jestem informatykiem, ale polonistą. Po drugie informatyki uczyłem właśnie w podstawówce. Po trzecie - mimo inwektyw nadal twierdzę - że nauczyciel informatyki musi sobie radzić z siecią i ze sprzętem przynajmniej w podstawowym zakresie, bo nie będzie miał admina do pomocy na wyciągnięcie ręki jeszcze przez długie lata. Szkoły, które zatrudniają kogoś należą do nielicznych.
Cytat:
Zresztą, jakby ciebie skonfrontować z prawdziwymi informatykami, to by ci szczena opadła, jak mało wiesz i jakim jesteś niedoukiem (mierząc twoimi kryteriami).

Kto jest dla ciebie prawdziwym informatykiem, ten co ma mgr uzyskany na takim kierunku? Jak już wspomniałem trudno mnie nazwać informatykiem. Jestem administratorem sieci i to wszystko Wink
Zgadzam się z tobą, że wiem niewiele. Uczę się wciąż. I uważam, że tę odrobinę wiedzy, jaką ja mam - może mieć każdy, są to zupełne podstawy.
Jeśli chodzi o końcowa część, to kluczowe było słówko STATYSTYKA.
Cytat:
Normalnie się turlam po podłodze ze śmiechu.

Miłego turlania, ale pozwolisz, że ja się z tobą turlał nie będę. Używając newsowych skrótów - ze względu na NTG dla mnie to EOT.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
tristan
Użytkownik Forum


Dołączył: 07 Sep 2007
Posty: 14

PostWysłany: Tue Jun 02, 2009 1:32 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Maciek napisał:
Napisałem, że nauczyciele mogliby poczuć się wk... takimi durnymi stwierdzeniami w rodzaju "kup se więcej pamięci i nie biadol".


Ależ to nie są durne stwierdzenia... Oceniasz wistę stosując do niej zły sprzęt.

Maciek napisał:

Cytat:
i to wina Wisty, że jakiś urzędas źle przetarg zorganizował?
i to jest dowód, że Wista to crap? I ty mi mówisz, że FUDu nie siejesz....

Po pierwsze, jeśli MacOSX pozwala na normalną pracę z 1 GB RAM, Jeśli mogę normalnie pracować z 1 GB RAM na Windows XP, na Mandrivie Xtreme, na Suse 11 i wielu innych dystrybucjach (bez KDE 4), a na Viście nie - to coś jest jednak nie tak.


To, że idzie do przodu. NT zawsze tak miało. Dlatego się przyjęło dopiero na etapie XP, bo właśnie wtedy sprzęt dorósł do systemu. I dlatego teraz przyjmie się Windows Seven, bo sprzęt dorósł do systemu. A Wista pozostanie wyśmiana, bo pojawiła się za wcześnie. Ale gdyby się nie pojawiła, to by też i producenci sprzętu nie pomyśleli nad jego ulepszaniem, więc w sumie jako forpoczta Sevena zrobiła dużo dobrego i to nawet linuksiarzom, bo teraz Cudowne KDE4 nie będzie aż tak muliło, jak się sprzęt do Wistów i Sevenów podociąga.

Maciek napisał:

Po drugie zdaje się zapomniałeś, ze nie dyskutujemy na pcoa, ale na forum nauczycieli i NAUCZYCIELE mają takie a NIE inne komputery w pracowniach i NIE są odpowiedzialni za to, co dostają.


Oceniając wistę ani słowa się nie zająknąłeś o tym. Nagle ci teraz wypłynęło, że jakieśtam pracownie zostały źle zamówione. Powiedz jasno i wprost: Na źle dobranym sprzęcie, dostarczonym w kolejnym spieprzonym przetargu, Wista działa źle. I słowem nie zaprotestuję.

Maciek napisał:

Po pierwsze - z zawodu nie jestem informatykiem, ale polonistÄ….


i co to zmienia? Możesz być z zawodu marksistą nawet. Jesteś gikiem, masz gicze podejście i niekulturalnie bluzgasz nie tylko mnie (do czego się przyzwyczaiłem), ale również koleżankę, która ośmieliła się zawracać tyłek Panu Adminowi.

Skoro nie pasuje ci to zajęcie, wróć do polonistyki. Na razie masz napisane na plakietce administrator. A ona ,,nauczyciel w podstawówce''.

Maciek napisał:

Po trzecie - mimo inwektyw nadal twierdzę - że nauczyciel informatyki musi sobie radzić z siecią i ze sprzętem przynajmniej w podstawowym zakresie, bo nie będzie miał admina do pomocy na wyciągnięcie ręki jeszcze przez długie lata.


owszem, takie nasze polskie realia. Tylko czy to znaczy, że ona jest nieukiem? Nie. To znaczy, że ona nie jest omnibusem, jak by chciał nasz chory rząd.

A skoro pisze do ciebie w tej sprawie, to jednak ma admina na wyciągnięcie ręki i prosi o naprawę. I uważam, że to bardzo zdrowe podejście, bo ona ma swoje obowiązki służbowe do realizowania, a obowiązkiem pracodawcy jest jej zapewnić warsztat pracy. I jeśli pracodawca tego nie zapewnia, a ona nie ma kwalifikacji/ochoty do charytatywnego udzielania się, to nie należy jej wyzywać od nieuków.

Maciek napisał:

Cytat:
Zresztą, jakby ciebie skonfrontować z prawdziwymi informatykami, to by ci szczena opadła, jak mało wiesz i jakim jesteś niedoukiem (mierząc twoimi kryteriami).

Kto jest dla ciebie prawdziwym informatykiem, ten co ma mgr uzyskany na takim kierunku?


na pewno nie osoby, które wyzywają innych od nieuków, bo tamci nie są gikami.

Maciek napisał:

Jak już wspomniałem trudno mnie nazwać informatykiem. Jestem administratorem sieci i to wszystko Wink
Zgadzam się z tobą, że wiem niewiele. Uczę się wciąż. I uważam, że tę odrobinę wiedzy, jaką ja mam - może mieć każdy, są to zupełne podstawy.


Może i może. Ale nie każdy musi chcieć. Może ona sobie woli inne hobby realizować. To nie powód do wyzywania od nieuków. Póki realizuje swoje zadania z przydziału zadań właściwie, nie masz prawa jej obrażać.

Mam już swoje lata i nieraz się nasłuchałem, jaki to głupi jestem, jakie to mam złe wykształcenie, jak to rodzice zadbali o mój zwój... A moi oponenci to miodzik sam... Piękni, młodzi, bogaci i ekstremalnie mądrzy...

To, co mi zostało z tamtych czasów, to uczulenie na snobizm i podejście typu ,,każdy musi być gikiem, a jak nie jest, to jest to gorszy gatunek człowieka''. A świat tak nie wygląda. Mój pracownik właśnie wraca ze SP, w której zakładał tasiemkę do drukarki. Zarobił i nie wyzywa tamtych od nieuków. Za chwilę ja pojadę do mechanika, bo mi się dzyndzelek od pipka zacina. I nie czuję się nieukiem z tego powodu. Wydawało by się, że założyć tasiemkę do drukarki czy naprawić dzyndzelek powinien potrafić każdy. A jednak tak się nie da. Są rzeczy, których nie potrafimy albo nie chcemy potrafić, bo nie można w życiu wszystkiego umieć i robić.

W dzieciństwie coś takiego mi czytali:
Cytat:

"Murarz domy buduje,
Krawiec szyje ubrania,
Ale gdzieżby to uszył,
Gdyby nie miał mieszkania?"


Jako polonista pewnie znasz także ciąg dalszy.
_________________
Jego Ponurość Bladoszara Tristan
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Weronika
Użytkownik Forum


Dołączył: 24 Apr 2009
Posty: 34
Skąd: pomorskie

PostWysłany: Tue Jun 02, 2009 7:55 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

cytat z nowej podstawy programowej dotyczący sporu pomiędzy systemami i programami (oo i mso)
" Dla osiągnięcia wymaganych umiejętności nie
ma znaczenia, jakiego edytora czy arkusza kalkulacyjnego uczniowie będą
używali. Najlepszym rozwiązaniem wydaje się być korzystanie z darmowego
oprogramowania tego typu"
www.reformaprogramowa.gov.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
KarolDC
Użytkownik Forum


Dołączył: 14 Oct 2004
Posty: 90
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Tue Jun 02, 2009 10:23 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tworzy siÄ™ nowa legenda Tristan i MS Office.
Warto żebyś przeczytał informacje o Tristanie i Izoldzie, bo twoja miłość i nienawiść jest widoczna wszędzie.
Przytocz swoje wypowiedzi umieszczone na innych forach!
Jeżeli jesteś nauczycielem w LO to poddaj się jak najszybciej dymisji, bo możesz zrobić krzywdę młodzieży. Nauczyciele dobrze wiedzą, jaki jest sprzęt w szkołach, jaki jest stosunek władz szkolnych i samorządowych na wydawanie pieniędzy na modernizacje komputerów a ty nie masz zielonego pojęcia.
Weronika podała adres do reformy programowej. Warto poznać wymagania programowe.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
superhiper
Użytkownik Forum


Dołączył: 26 May 2008
Posty: 490
Skąd: DÄ…browa Górnicza

PostWysłany: Tue Jun 02, 2009 10:48 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Weronika napisał:
cytat z nowej podstawy programowej dotyczący sporu pomiędzy systemami i programami (oo i mso)
" Dla osiągnięcia wymaganych umiejętności nie
ma znaczenia, jakiego edytora czy arkusza kalkulacyjnego uczniowie będą
używali. Najlepszym rozwiązaniem wydaje się być korzystanie z darmowego
oprogramowania tego typu"
www.reformaprogramowa.gov.pl


Oczywiście prawidłowy adres to: http://www.reformaprogramowa.men.gov.pl/ Wink

to tak gwoli ścisłości...

Zajrzałem na wątek i proszę... świetna lektura - ostry pojedynek pomiędzy Maćkiem i Tristanem Laughing
Tak naprawdę prawda leży gdzieś po środku (bez wnikania kto i w jakim zakresie ma rację...)

A rzeczywistość?
Czy to MSO czy OOo coraz więcej uczniów ma to gdzieś na czym ich próbujesz czegoś nauczyć.
Nie potrafią samodzielnie stworzyć notatek z lekcji - są zdziwieni, że w gimnazjum nie dyktuje im notatki.
Są zdziwieni, że wymagam od nich podczas kartkówki napisania formuły sumującej liczby z komórek A1, B3, C6...

Wchodzi reforma programowa - będziemy rozliczani z efektów nauczania...
W ramach tej reformy każdy uczeń miał mieć dostęp do komputera - ale okazuje się, że władze ten zapis odłożyły w czasie do 2012 roku...
Pewnie ze względu na kryzys? 0szczędności, bo w ten sposób trzeba byłoby tworzyć grupy po 10 osób, a tak będzie można jak dawniej po 20 osób na sale i jeden pracuje, drugi patrzy...
Pytam - jak ten drugi nabyć umiejętności, jeśli te właśnie nabywa się właśnie doświadczalnie...?
W 2012 roku pewnie już nikt nie będzie pamiętał, że taki zapis istnieje...

Pomijam fakt, że materiał do zrealizowania jest ten sam, jak dotąd - z tym że teraz realizuje to w czasie 3 lat nauki... od nowego roku w ciągu 2 lat...
Zakładając w ciągu roku 33 godziny lekcyjne, łącznie będzie to 66 godzin, podczas których trzeba zrealizować bardzo rozległą tematykę.
Realnie będzie więc można jedynie "liznąć" temat...

Resume - liczyłem, że wreszcie mimo skrócenia edykacji do dwóch lat, będą wreszcie realne warunki do prowadzenia zajęć z prawdziwego zdarzenia...
A wyszło jak zawsze... Evil or Very Mad
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
PiotrT
Moderator


Dołączył: 25 Jun 2007
Posty: 352
Pomógł: 2
Skąd: nie umiem czytać

PostWysłany: Wed Jun 03, 2009 8:40 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

z forum oeiizk:
Very Happy
"DziÅ› poproszono mnie do sekretariatu
szkoły, ponieważ komputer sekretarki
coś tam szwankował.
Sekretarka powitała mnie słowami:
"Proszę coś zrobić z moim komputerem
bo już na pulpicie nie mam miejsca
i nie wiem jak mam zapisywać nowe
dokumenty."
Na to kolega stojÄ…cy obok:
"Proszę zwiększyć rozdzielczość ekranu
to przybędzie miejsca."
Ona mu na to, że już zwiększyła i nadal
jej brakuje miejsca.
Nie wytrzymałem i powiedziałem, aby
zwróciła się do dyrektora o zakup
nowego, większego monitora, to się
więcej zmieści i poszedłem na lekcje.
Nasza nowa sekretarka jest na stażu
po studium podyplomowym z biurowości,
a druga, zatrudniona na stałe, jest
akurat na zwolnieniu lekarskim.
Leszek "
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Jamal
Użytkownik Forum


Dołączył: 23 Apr 2009
Posty: 6
Skąd: Sokołów Podlaski/Siedlce

PostWysłany: Wed Jun 03, 2009 9:56 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tristan, jako miłośnik Visty powinieneś koniecznie zapoznać się z tą stroną: KLIK
Vista została uznana przez tygodnik Times za największą porażkę technologiczną ostatnich 10 lat!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
superhiper
Użytkownik Forum


Dołączył: 26 May 2008
Posty: 490
Skąd: DÄ…browa Górnicza

PostWysłany: Wed Jun 03, 2009 11:19 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Może nie jestem fanem Visty, ale w porównaniu z XP pracuje stabilniej - nie ma już idiotycznych komunikatów z pytaniem, czy wysłać komunikat o błędzie...
Tak więc pod tym względem - z pewnością poprawa.
Zawsze coś nowego budzi nasz sprzeciw - pamiętam, jak długo wzbraniałem się przed przejściem z... Windows3.1 na Windows95 Laughing a potem z 98 na XP.
Ale nie unikniemy zjawiska fali i tego, że nowe oprogramowanie będzie wypierać stare...
Trochę szkoda, że wiele programów działających pod XP nie pracuje pod Vistą...

Kupując nowego notebooka dostałem Vistę na pokładzie i pierwsze co chciałem zrobić, to wrzucić na niego XP.
Dałem mu jednak szansę i na razie jestem zadowolony...
Ale żeby działał OK, niestety musi to być odpowiedni sprzęt.
Mam Dual2Core i 2 GB RAMu - bez tego nie ma co liczyć na dobre wrażenia...
Na tym lapku nawet filmy montuje i jest OK.

Myślę, że w każdym systemie operacyjnym znajdziemy wady i zalety - ale ferowanie wyroków: czarne albo białe nie jest dobrym wyjściem... Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KOPI Strona Główna -> SBS 2003 R2 edycja jesieÅ„ 2007 - wiosna 2008 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group