KOPI

[Tomek]

Witam.

Mam następującą sytuację. Mam jeden serwer, do którego dołączone są trzy pracownie komputerowe, biblioteka i kilka pojedynczych stanowisk. Wszystkie komputery są dołączone do jednej domeny.

W tym roku szkolnym dwukrotnie już zdarzyła mi się taka sytuacja, że nagle wszystkie stacje robocze w pracowniach zostały wyłączone z domeny.

Jak to się objawia? Otóż na serwerze w Zarządzaniu Serwerem wszystkie komputery są widoczne tak, jakby nic się nie stało. Ale przy próbie zalogowania się z dowolnej stacji do domeny wyskakuje komunikat, że nie znaleziono kontrolera domeny. Po ponownym dodaniu komputerów do domeny wszystko działa tak, jak przed tym zdarzeniem.

Co ciekawe problem ten dotyczy tylko komputerów z ostatniej serii (tych pod kontrolą IPAT). Komputery w bibliotece i te pojedyncze cały czas działają bez problemów.

Ktoś ma jakiś pomysł, jak temu zaradzić? Mało zabawne jest dodawanie 60 komputerów do domeny podczas lekcji. A jak jeszcze przed dodaniem muszę wyłączyć ochronę dysku, a potem ponownie ją włączyć, to już całkiem mnie to dołuje.

[Mirek]

Jeśli to nie jest problem sprzętowy (schwitch, okablowanie), dhcp przydziela adresy poprawnie i pingi chodzą, to stawiałbym na IPAT i SQL.

[Tomek]

Problem niestety trwa nadal. Jedyne co udało mi się ustalić, to że nie jest to wina serwera. To stacje robocze gubią informację o ty, że są członkami domeny. Co może to powodować? Jak sobie z tym poradzić? Macie jakieś pomysły?

[Mirek]

Proszę jeszcze sprawdzić ile licencji jest na serwerze i ilu klientów jednocześnie loguje się do domeny.