KOPI

[Mirek]

Moja przygoda z IPat zaczeła się w Mrozach (2008). Postawienie systemu 300 stacji w ciągu 1 godziny robiło wrażenie. Zabrałem się do analizy dostępnego materiału, by zgłębić tę technologię. Niestety im więcej wiedziałem i doświadczałem w praktycznym działaniu, tym większe rozczarowanie. Informacje z grupy szczególnie te p. D. Wittka coraz mniej mnie przekonywały a już instrukcje tworzenia pakietów przyrostowych na podstawie proponowanego skryptu całkowicie rozbiły mój entuzjazm. Do tego firma Intel chcąc w jakiś sposób zabezpieczyć się przed zbiorowym piractwem zapuściła kurtynę milczenia. Im więcej pytań, tym mniej rzeczowych informacji od tzw. ekspertów. Technologia jest, ale wsparcia brak. Na szczęście znalazło się kilku „twardzieli” (czytaj Davidos), co nie odpuszczają drążąc temat na własną rękę. Rodzi to oczywiste przypuszczenia i wątpliwości. Stąd dość prowokacyjnie postawione pytanie, które mam nadzieję pozwoli podsumować obecne doświadczenia ludzi w tym zakresie. Zatem przejdźmy do konkretów.

Zalety IPata:

1. Szybka odbudowa systemu wraz z całym oprogramowaniem wielu stacji
2. Tworzenie wzorcowych obrazów dysków
3. Ochrona i przywracanie dysków stacji lokalnych
4. Automatyczne identyfikowanie i dodawanie do domeny kopiowanych obrazów
5. Tworzenie pakietów przyrostowych
6. Uruchamianie i zamykanie systemów stacji roboczych
7. Informacje konfiguracyjne serwera i stacji roboczych

Wady IPata:

1. Znaczne spowolnienie startu i działania systemu serwera i stacji roboczych
2. Obniżenie wydolności procesów serwera a szczególnie usługi SQL
3. Mozolne i wymagające wielu restartów wyłączanie ochrony dysków
4. Utrata integralności dysków z obrazem na serwerze przy każdym wyłączeniu ochrony
5. Brak kompatybilności z usługą WSUS
6. Niedopracowany system tworzenia pakietów przyrostowych
7. Niezrozumiały i zawiły system dodawania licencji
8. Ograniczenia licencyjne skutkujące zablokowaniem możliwości aktywacji przez Internet
9. Niejednolity i niespójny system zabezpieczeń
10. Skromne wsparcie polskich oddziałów firmy Intel

Pewnie trochę za i przeciw by się jeszcze znalazło. To może w kolejnym wejściu. Warto zadać sobie pytanie, jakich mechanizmów potrzebujemy do sprawnego zarządzania siecią lokalną. Czy usługi RIS, WDS albo dodatkowe moduły disk recovery nie załatwią tego w równie skuteczny sposób. No i dlaczego administratorzy dużych instytucji nie traktują tego produktu poważnie.

Dla przykładu http://www.wss.pl/frmThread.aspx?id=325016#325016

[Maciek]

Zanim dołączę się do Mirka w opiniach na temat IPATa, to podzielę się pewną refleksją. Zastanawiałem się po naszej ostatniej rozmowie, czego tak właściwie potrzebuje nauczyciel w pracowni i czego potrzebuje administrator. Oczywiście chodzi mi o kwestię łatwego przywracania stanu komputera, żeby się nadawał do pracy.
Przede wszystkim łatwego sposobu wykonywania tej czynności i jednocześnie szybkiego. Sam stosuję RIS w pracowniach typowo windowsowych, tam gdzie są komputery "standalone" używam Linuksa do zrobienia obrazu Windows i łatwego przywracania go w razie potrzeby.
IPAT był dla mnie czymś nowym i w zasadzie dopiero parę dni temu użyłem go do dodania nowych programów na stacje. Jednak kwestia konieczności ponownej aktywacji mnie zdecydowanie zniechęciła.
Faktycznie niby to rozwiązanie działa łatwo, wydaje mi się, ze każdy nauczyciel sobie powinien z tym poradzić. Jednak działa to dość powoli. Na dodatek na samym początku ustawienia komputera w "tryb źródłowy" pojawia się nie opisany nigdzie zonk - maszyna nie ma dostępu do internetu. Trzeba kombinować z ISA, a to już dla sporej części osób jest czarna magia.
Najgorsze jest jednak to, że faktycznie po paru takich operacjach system nie da się aktywować przez sieć i spędzimy chyba parę godzin dzwoniąc do MS w sprawie telefonicznej aktywacji 10 maszyn. A to już mi się mało podoba. De facto w tym momencie mamy do czynienia z ewidentnym utrudnianiem życia - nie piratom, ale legalnym użytkownikom. Dlaczego mamy ponownie aktywować ten sam system, tylko dlatego, że zainstalowaliśmy parę programów. Na dodatek IPAT nie ma w tym zakresie nic do powiedzenia. A w końcu skoro już takie super-duper rozwiązanie opracowali, to mogli wymyślić coś sensownego i w tym zakresie - może jednak jeszcze wówczas nie wiedzieli, co MS wymyśli z vistą.
Poza tym niestety Mirek ma rację, co do spowolnienia i stacji, i serwera. Mój eee pc chodzi szybciej niż komputery z Vistą.
Osobiście zaczynam się zastawiać powoli nad downgrade tego systemu do XP, bo zgodnie z licencją jest takie prawo.

[PiotrT]

To i ja dołożę kilka zdań.
Odtwarzanie zawartości dysku twardego po każdym restarcie przydałoby się kilka lat temu do pracowni z serwerem NT 4 oraz stacjami Windows 98. Przy serwerze SBS2003 oraz Windows XP czy Vista to jest niepotrzebne. Dla uzytkowników nadawane są przecież uprawnienia w GPO. Tak więc sami nie zainstalują, odinstalują oprogramowania. Do odtwarzania jest przecież RIS czy WDS.
A jeżeli już ktoś bardzo by sie uparł aby po restarcie komputera było wykonane przywrócenie systemu to przecież jest produkt MS - Steady State.
W dwóch pracowniach skorzystałem z możliwości downgrade do Windows XP bez tych wszystkich iPat-owych ulepszeń. - Wszyscy są zadowoleni ( ja i nauczyciele prowadzący zajęcia).

[dividos]

Ja jestem za...
tyle tylko, że brakuje mi kontaktu z kompetentnymi osobami by dograć szczegóły.

Używam iPATa do instalacji stacji, pakietów przyrostowych itd.

W przeciwieństwie do tego co pisze Maciek - ja mam neta w trybie "źródłowy".

Jak by wyjaśnił mi ktoś kilka kwestii to dalej drążyłbym temat.
Niestety na grupach dyskusyjnych cisza. Nawet imienne wywołanie DF czy DW "do tablicy - nie pomaga.

Tu mała prośba.
Jeśli ktoś używa skryptów aktywacji systemu bardzo proszę o wklejenie tu ich kodu (po usunięci własnych kluczy od visty)
_________________
COŚ JEST TRUDNE ZANIM JEST ŁATWE

[Maciek]

Zaraz, zaraz.. pytasz o kwestię skryptów, a to ja właśnie Ciebie chciałem zapytać.
Opublikowałeś *.bat do aktywacji, a z tego co teraz piszesz, wynika, że sam czegoś szukasz. Jak już wcześniej pisałem, skorzystałem z IPATa raz i okazuje się, ze będę musiał aktywować system. Osobiście bardzo mi się to nie podoba, bo zapewne po 3 lub 4 takiej operacji Vista się na mnie wypnie i trzeba będzie telefonować. Zatem mam wątpliwości co do użycia tej funkcji. Podawałeś skrypt i teraz mam poważne wątpliwości jakie numery trzeba by do takiego skryptu wpisać, bo pisałeś, ze nie te z naklejek. Więc jakie?
A co do reszty - Mirek właśnie pisał, że wszelkie odpowiedzialne za sprawę osoby się "zmyły" i nie ma kogo pytać o szczegóły. Zaś problem z dostępem do netu w trybie źródłowym, to nie jest aż tak istotny, da się go obejść.
Jednak kwestia ewentualnej aktywacji zaczyna mi spędzać sen z powiek. BO zapewne okaże się, że będę musiał jechać i kombinować z aktywacją, wtedy - gdy mi to najbardziej nie będzie pasowało (prawo Murphy'ego)

[bananos]

Przyglądam się wypowiedziom Kolegów i jako raczkujący admin chcę dodać że iPat jest bardzo dobry dla takich jak ja . Nie mam zbyt dużej wiedzy na temat administrowania. Nie mam też czasu na kształcenie się wieczorami. W pracowni również nie jest zbyt często więc dla mnie iPat to ratunek bo z niego "podnosze" sobie stacje, instaluje obrazy, wcześniej je tworzę, problem mam tylko z pakietami, tego jeszcze nie obczaiłem jak działa. Pierwsze co robię gdy wchodzę do pracowni to uruchamiam iPata, jak niesforny uczeń nie słucha to wyłączam komputerek siedząc przy swoim a on myśli że tam jakieś czary mary robię .
iPat mi bardzo pomaga mimo iż jak piszecie ma wiele niedociągnięć. A czy serwer 2003 działa tak bez zarzutu? Ja wolałbym się skupiać nad zajęciami i tym jak zainteresować ciekawymi rzeczami z informatyki uczniów, odciągać ich od głupich gier i naszej klasy niż ślęczęć nad kwiatkami podanymi przez Microsoft i innych. Dla przeciętnego nauczyciela informatyki te pracownie to przecież czarna magia i wielu tylko modli się by wszystko działało bez zakłóceń i jak najdłużej bo gdyby co przypadkiem się zepsuło... - odpukać w niemalowane.
Na koniec słowa uznania dla przodowników tego forum, dzięki Wam wiele się już nauczyłem.

[dividos]

[KrzysztofK]

Mam pytanie, może głupie ale proszę o odpowiedź. Jeżeli IPAT spowalnia pracę komputerów i ktoś go nie używa i używał nie będzie, to czy można go odinstalować?

[dividos]

[kos]

Czytam powyższe posty i jedno mnie zastanawia- konieczność aktywacji systemów.
Ja instalowałem już różne programy, m.in. te językowe, tworzyłem pakiety przyrostowe, instalowałem ponownie obrazy, tworzyłem obrazy i ani razu nie musiałem aktywować systemu na żadnym kompie. Wszystko działa do dziś.
Ciekawy jestem dlaczego tak jest. Jedyne, co mi przychodzi do głowy, to to, że zostało coś skopane przez firmy instalujące pracownie. W niektórych przypadkach załatwiono problem netu w trybie "źródłowy" oraz problem ponownej aktywacji, a w innych -nie (ale to takie moje luźne jedynie spostrzeżenie).
_________________
kos

[Maciek]

Czy od ostatniej instalacji upłynął ponad miesiąc?

[dividos]

Faaajnie masz

A może u ciebie firma instalująca zrobiła porządnie obrazy i skrypty aktywacji.
Jeśli możesz to sprawdź czy masz skrypty i czy są one uruchamiane.


PS.
Ja mam samodzielnie wykonaną instalację serwera z czerwonych płyt więc nie mam gotowych obrazów iPAT.
_________________
COŚ JEST TRUDNE ZANIM JEST ŁATWE

[kos]

[dividos]

[kos]