|
KOPI Forum Klubu Opiekunów Pracowni Internetowych
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mirek Administrator
Dołączył: 04 Sep 2004 Posty: 974 Pomógł: 4 Skąd: Kęsowa
|
Wysłany: Wed Nov 08, 2006 2:26 pm Temat postu: Filtrowanie treści stron w sieciach szkolnych |
|
|
Filtrowanie treści stron w sieciach szkolnych
W ostatnim czasie w polskim świecie polityków zrobił się z tego bardzo popularny temat. Nie wiem na ile wypływa on z autentycznej troski o bezpieczne chowanie naszej młodzieży. Jedno jest pewne błędów i wypaczeń może pojawić się sporo. Zwłaszcza, że propozycje gotowych już programów, które przyjdzie nam zastosować budzą moje i wielu znawców tematu wątpliwości. Dlatego chciałbym prosić Was o opinie i przedstawienie sposobów, metod i programów, jakie stosujecie w filtrowaniu przeglądanych przez uczniów stron. Może uda się zebrać gotowy materiał właściwej oceny tego zagadnienia. Liczę również, że na tej podstawie utworzymy w KOPI ankietę, która da odpowiedź, jakie materiały i propozycje warto zastosować w szkolnej sieci internetowej
Moje opinie w następnym wejściu |
|
Powrót do góry |
|
|
Maciek Administrator
Dołączył: 01 Nov 2004 Posty: 2225 Pomógł: 23 Skąd: z Księżyca
|
Wysłany: Wed Nov 08, 2006 8:01 pm Temat postu: |
|
|
Dla mnie sprawa jest oczywista - Squid i filtrowanie (realzowane bezpośrednio w squidzie lub dodatkami w rodzaju squidguard).
Cała ta dyskusja polityczna, to robienie sobie publicity opiniami "ten internet to wynalazek szatana" i trzeba zminimalizować szkody. Na dodatek obecnie nam panujący minister chyba w ogóle nie lubi komputerów, bo zdaje się, że przetargi kolejne sa daleko w polu, a kasa unijna przeleci edukacji między palcami.
Nie znam żadengo programu, który w windowsowej wersji byłby choć trochę sensowny. Cenzor, którego dostają szkoły to pierwsza rzecz, którą nauczyciele odinstalowują, bo blokuje np. dostęp do poczty przez www. Wpływu nauczyciel na to nie ma, bo korzysta to z jakiejś zewnętrznej bazy. Wiem, że próby dodawania swoich własnych reguł są przez program olewane.
Z kolei słynny już Beniamin to zupełna paranoja. Blokuje wszystko co ma w nazwie sex, ale jednocześnie puszcza strony faszystowskie.
Ale post Mirka przypomniał mi, że mamy przed sobą zadanie, które sami sobie wyznaczyliśmy jakiś czas temu. Lista adresów do blokowania, którą powinniśmy opracować.
Propozycję mam barzo konkretną (sam stosuję obecnie dystrybucję IPCop ze squidem i modułem urlfilter). Pdstawowa wersj bazuje na uaktualnieniach pobieranych z internetu, ale ma dwa elementy własne - czarną listę i białą listę. Do tej drugiej dodaje się strony, które przez przypadek są blokowane, a powinny być dostępne. Otóż stwórzmy rekomendowaną przez KOPI czarną listę.
Aby nie robić reklamy tym stronom, nie możemy ich podawać na forum w formie linków. Proponuję każdemu wysyłanie do Mirka lub do mnie prywatnych wiadomości z adresami stron które powinny być blokowane wg następującego schematu:
adres przyczyna*
przyczyny mogą byc następujące (zgodnie ze standardami) - porno, przemoc, faszyzm(rasizm, nacjonalizm), nielegalne oprogramowanie, wirusy. _________________ Belfer.one.PL
Autorski Przewodnik Kulturalny |
|
Powrót do góry |
|
|
Mirek Administrator
Dołączył: 04 Sep 2004 Posty: 974 Pomógł: 4 Skąd: Kęsowa
|
Wysłany: Wed Nov 08, 2006 8:58 pm Temat postu: filtrowanie |
|
|
W mojej szkole próbowałem wielu programów służących do filtrowania stron. Większość odrzucałem juz na etapie pierwszych prób (również Beniamina). Mam sieć szkolną opartą o dwie linie neo.
Na jednej jest SBS 2003, gdzie pracuje praktycznie sam.
Tutaj sama ISA instalowana razem z SBS 2003 prawidłowo skonfigurowana stanowi już jakieś całkiem istotne zabezpieczenie. Do tego używam programu Wizualny Nadzór mając oko na wszystkie ruchy uczniów. Choć szczerze przyznam nie ma to większego wpływu na ruch w Internecie. Godzin TI jest tak mało, że praktycznie uczniowie nie mają czasu na błądzenie bez celu po Internecie.
Druga linia idzie już po całej szkole obsługując drugą pracownie (wykorzystywana przez przedmiotowców), bibliotekę multimedialną, sztab pracowników administracji i nauczycieli. Tutaj zastosowałem router Linuksowy NND, który za pomocą squida filtruje treści przechodzących stron. Rozwiązanie ciekawe, które opiera się dodatkowo o pliki tekstowe zawierające zakazane adresy, słowa itp. NND, jak do tej pory sprawuje się dobrze (2 lata).
Czy te rozwiązania są bezpieczne?
Pewnie zawsze można zrobić to lepiej-inaczej-bezpieczniej, ale jak słyszę, że jedyne antidotum to program "określonej firmy", to raczej budzi to moje zaniepokojenie. No, bo cóż to może znaczyć...
Maćka propozycja jest rzeczywiście niezwykle ciekawa i warto ten temat rozszerzyć. Działajmy koledzy...
Pozdrawiam MB
Ostatnio zmieniony przez Mirek dnia Thu Nov 09, 2006 2:24 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Leszek Misiuk Moderator
Dołączył: 16 Sep 2004 Posty: 268 Skąd: Sztum
|
Wysłany: Thu Nov 09, 2006 8:25 am Temat postu: Sens |
|
|
Sens stosowania oprogramowania filtrującego ma sens jak go stosujemy wszędzie, tzn w szkole w domu , w kawiarenkach itp. My się narobimy jak ( nie będę pisał co) a życie i tak zrobi swoje. Trzeba to zrobić w świadomości ludzi, którzy korzystają z internetu a nie bawić się programami. Jeśli chodzi o mnie to nie używam żadnych programów do filtrowania treści jedynie natutralna selekcja i mam od 5 lat spokój. Co roku I klasy przechodzą pewien rodzaj sprawdzenia i to wystarcza. Korzystam w WN i Remote Administrator, którymi podglądam co przeglądają uczniowie i jak tylko ktoś przypadkowo trafi na dziwną stronę wyłaczam lub blokuję mu komputer. Po pierwszym razie już więcej nie próbują i mając świadomość że ich obserwuję więcej nie zaglądają na takie strony. W domu i tak zrobią i zobaczą co się im żywnie podoba.
A co z tego że zainstaluję jakiś progam jak są tylko z nimi ciągle problemy. Szkoda mi czasu na ciągłe ich konfigurowanie bo przecież strony o tematyce zastrzeżonej pwostają jak grzyby po deszczu.
Co do pracowni o których pisze Maciek to chyba już więcej ich nie zobaczymy. Przynajmniej z tych które nam obiecano. To są informacje z dość pewnych źródeł i tutaj bym podyskutowałco zrobić z ludźmi, którzy marnują nasze pieniądze. 65 mln zł to już trochę polskie szkoły by podratowało. W jaki sposób wpłynąć na ich decyzje i zachowania ale to już nie temat do tego postu, ale chętnie o tym podyskutuję z ludźmi, któzy widzą jakieś rozwiązania. _________________ Opiekun szkolnej pracowni internetowej
KOPI |
|
Powrót do góry |
|
|
Maciek Administrator
Dołączył: 01 Nov 2004 Posty: 2225 Pomógł: 23 Skąd: z Księżyca
|
Wysłany: Thu Nov 09, 2006 4:57 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: | Trzeba to zrobić w świadomości ludzi, którzy korzystają z internetu a nie bawić się programami. |
Powiedzmy tak, że nawet w kawiarence net nie powinien być filtrowany. Jeśli musze skorzystać płacąc np. 5 zł za godzinę, to z jakiej racji mam korzystać z ułomnej usługi. Może oglądanie gołych panienek to sens mojego życia?
Jednak w szkole mamy obowiązek nie tylku uczulać uczniów na zagrożenia, ale również chronić ich. Jednak programy, które np zablokują nam wyszukanie stron z wynikiem szukania słowa "piersi" ale jednocześnie puszczą nam neofaszystowskie brednie jakichś tam wszech-cośtam... to oczywista pomyłka. _________________ Belfer.one.PL
Autorski Przewodnik Kulturalny |
|
Powrót do góry |
|
|
Leszek Misiuk Moderator
Dołączył: 16 Sep 2004 Posty: 268 Skąd: Sztum
|
Wysłany: Thu Nov 09, 2006 8:06 pm Temat postu: Powinność |
|
|
Maćku co powinno być to my wiemy, ale kto nas słucha. MEN i tak zrobi swoje dorabiająć jakąś firmę bo oni i tak zawsze mają rację. Czy kiedykolwiek zapytano nauczycieli o zdanie. Z drugiej strony to nauczyciele też nie chętnie chcą brać w tym udział, bo po co się angażować i tak to nie ma sensu i koło się zamyka a winnych nie ma. Najgorsze jest to że przecież my jako zorganizowana grupa chcemy pomóc a z tej pomocy MEN i decydenci nie chcą korzystać. Co będzie im tak jakieś KOPI doradzać.
Rozmawialiśmy o tym na ostatnim spotkaniu w Sztumie i co z tego wyszło.
Moim zdaniem to ewentualnie to o czym pisałeś wyżej w jednym z postów może mieć rację, ale trzeba by to dopracować. Tylko czy ma to sens? Czy ktoś to wdroży oprócz nas? _________________ Opiekun szkolnej pracowni internetowej
KOPI |
|
Powrót do góry |
|
|
Maciek Administrator
Dołączył: 01 Nov 2004 Posty: 2225 Pomógł: 23 Skąd: z Księżyca
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leszek Misiuk Moderator
Dołączył: 16 Sep 2004 Posty: 268 Skąd: Sztum
|
Wysłany: Fri Nov 17, 2006 10:26 am Temat postu: Miejscowośc |
|
|
Macku po pierwsze to nie ma czegoś takiego w szkołach
Cytat: | Prawo jest jasne: odpowiedzialność za filtrowanie nieodpowiednich treści w pracowniach szkolnych, bibliotecznych, znajdujących się w urzędach i domach kultury, ponoszą właściciele i administratorzy udostępnianych komputerów. | tzn administratorów
a po drugie to czemu to wszystko organizowane jest w Warszawie. Czy innych miast w Polsce nie ma?
Wim że nie Ty jesteś organizatorem ale może zwrócić uwagę organizatorom w jakiś sposób aby robili to też np w Gdańsku _________________ Opiekun szkolnej pracowni internetowej
KOPI |
|
Powrót do góry |
|
|
Maciek Administrator
Dołączył: 01 Nov 2004 Posty: 2225 Pomógł: 23 Skąd: z Księżyca
|
Wysłany: Fri Nov 17, 2006 11:43 am Temat postu: |
|
|
Leszku,
też jestem zdania, że dobrze byłoby, aby takie spotkania były organizowane w różnych miejscach, bo ta Warszawa dla niektórych dość daleko jest. Niestety nie mam na to wpływu.
Co do twojego cytatu, to bodajże w Sztumie kiedyś wyjaśniałem. Prawnie wygląda to tak, że w razie popełnienia przestępstwa odpowiada kierujący placówką, który składa zadanie zarządzania pracownią na nauczyciela informatyki. Zaczarowanie rzeczywistości polegające na nieprzyjmowaniu nazwy administrator nic nie da. Prokuratora nie będzie to ineteresowało. Rzecz jasna dotyczy to pewnych specyficznych sytuacji, natomiast ni ema dwóch zdań co do tego, że szkoła odpowiada za to z czym w obrębie jej murów uczeń się zetknie. Ostatnie wydarzenia szczególnie dobitnie to potwierdzają. Zatem nie powinien zetknąć się z treściami rasistowskimi, faszystowskimi, czy pornograficznymi. Odpowiada za to dyrektor, który scedował działania na nauczyciela informatyka, który opiekuje się pracownią lub biblioteką. I ten nauczyciel za to odpowiada. Oczywiście w razie zaistnienia jakiejś "sprawy" będą badane okoliczności. Nauczyciel powinien działać zgodnie z własną wiedzą i obowiązkiem. I tu pozwolę sobie operować na przykładzie. Jeśli nauczyciel korzysta z jakiegos cenzora czy beniamina, bo to umie, to zapewne nie bedzie miał problemów. Jednak, gdy usunie cenzora, bo to badziewie nie pozwala mu realizowac lekcji, blokując np. dostęp do stron z pocztą, a nie zainstaluje żadnego innego oprogramowania, wtedy można uznać, że dopuścił się zaniechania.
Oczywiście najlepiej byłoby, żeby szkoła zatrudniała kogoś kompetentnego jako administratora, jednak nie zawsze tak jest. W mojej szkole, gdzie obecnie adminsitruję siecią, zadanie zachowania norm bezpieczeństwa i filtrowania spoczywa na mnie i płacą mi za to żeby to działało, a nie za "odsiedzenie" jakichś godzin. Nauczyciele swobodnie pracują i nie spoczywa na nich odpowiedzialność za te sprawy. _________________ Belfer.one.PL
Autorski Przewodnik Kulturalny |
|
Powrót do góry |
|
|
Platyna Gość
|
Wysłany: Tue Dec 19, 2006 5:26 am Temat postu: Re: Filtrowanie treści stron w sieciach szkolnych |
|
|
Mirek napisał: | Filtrowanie treści stron w sieciach szkolnych
W ostatnim czasie w polskim świecie polityków zrobił się z tego bardzo popularny temat. Nie wiem na ile wypływa on z autentycznej troski o bezpieczne chowanie naszej młodzieży. Jedno jest pewne błędów i wypaczeń może pojawić się sporo. Zwłaszcza, że propozycje gotowych już programów, które przyjdzie nam zastosować budzą moje i wielu znawców tematu wątpliwości. Dlatego chciałbym prosić Was o opinie i przedstawienie sposobów, metod i programów, jakie stosujecie w filtrowaniu przeglądanych przez uczniów stron. Może uda się zebrać gotowy materiał właściwej oceny tego zagadnienia. Liczę również, że na tej podstawie utworzymy w KOPI ankietę, która da odpowiedź, jakie materiały i propozycje warto zastosować w szkolnej sieci internetowej
|
Bez sensu jest to filtrowanie. Dzieciak lat 12 oglądał napewno wiecej pornoli niż Ty. I tak wróci do domu i będzie te pornole ściągał na neostradzie od mamusi. Nie mówiąc juz o Youtube...ostatnio pod tytułem filmu historycznego znalazłam filmik, w którym kobieta robi dobrze koniowi, sądzisz, że dzieciaki tego nie oglądają? Oglądają i rechoczą aż się ziemia trzęzie. Tak więc jeśli nie ma odgórnego polecenia, to ja proponuję to zignorować, można zrobić bramkę na squidzie z antywirusem, aby bacho...erm...młodzież, nie ściągała wirusów itp. syfu.
Pozdrawiam. |
|
Powrót do góry |
|
|
Maciek Administrator
Dołączył: 01 Nov 2004 Posty: 2225 Pomógł: 23 Skąd: z Księżyca
|
Wysłany: Tue Dec 19, 2006 11:49 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: | Tak więc jeśli nie ma odgórnego polecenia, to ja proponuję to zignorować, można zrobić bramkę na squidzie z antywirusem, aby bacho...erm...młodzież, nie ściągała wirusów itp. syfu. |
Właśnie, że jest. A oferuje się benjamina - który świetnie blokuje nawet anatomiczne nazwy ciała, a za to bez przeszkód puszcza strony faszystowskie (byc może nie powinno nas to dziwić :>). _________________ Belfer.one.PL
Autorski Przewodnik Kulturalny |
|
Powrót do góry |
|
|
JakubC Moderator
Dołączył: 05 Jul 2005 Posty: 282 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wed Dec 20, 2006 10:27 pm Temat postu: Re: Filtrowanie treści stron w sieciach szkolnych |
|
|
Platyna napisał: |
Bez sensu jest to filtrowanie. Dzieciak lat 12 oglądał napewno wiecej pornoli niż Ty. I tak wróci do domu i będzie te pornole ściągał na neostradzie od mamusi. Nie mówiąc juz o Youtube...ostatnio pod tytułem filmu historycznego znalazłam filmik, w którym kobieta robi dobrze koniowi, sądzisz, że dzieciaki tego nie oglądają? Oglądają i rechoczą aż się ziemia trzęzie. Tak więc jeśli nie ma odgórnego polecenia, to ja proponuję to zignorować, można zrobić bramkę na squidzie z antywirusem, aby bacho...erm...młodzież, nie ściągała wirusów itp. syfu.
Pozdrawiam. |
Masz całkowitą rację, jednak tu chodzi o coś więcej. Powstały ustawy(dziękujemy Panu Ministrowi...), które nakazują używanie takiej filtracji na komputerach szkolnych. Cóż, takie życie. Beniamin to kompletna porażka, blokuje nawet możliwość korzystania ze skanera(kombajn hp) przez siec.
Pozdrawiam _________________ Jakub Cichocki | cogitech group |
|
Powrót do góry |
|
|
megida Użytkownik Forum
Dołączył: 10 Oct 2012 Posty: 8 Skąd: Radom
|
Wysłany: Sat Feb 23, 2013 1:21 pm Temat postu: |
|
|
Ja, kobieta (jedyna w tym gronie?), patrzę na to inaczej. Moja pracownia otwarta jest dla uczniów i na przerwach i po lekcjach. Nie wyobrażam sobie, aby uczniowie siedzieli i sobie oglądali co chcą. Jeśli rodzice pozwalają im w domu, ich wola. U mnie króluje trójca: squid, dansgardial i clamav |
|
Powrót do góry |
|
|
Maciek Administrator
Dołączył: 01 Nov 2004 Posty: 2225 Pomógł: 23 Skąd: z Księżyca
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|