Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gosia Użytkownik Forum
Dołączył: 25 Sep 2004 Posty: 32 Skąd: kujawsko-pomorskie, Przysiersk
|
Wysłany: Thu Jan 26, 2006 6:42 pm Temat postu: Kłopoptliwy plik |
|
|
Nie mogę usunąć pliku o niewinnej nazwie secure32.htm ze stacji uczniowskiej. Usunięcie i kliknięcie gdziekolwiek powoduje, że się pojawia ponownie. A plik wygląda podejrzanie, mało tego sam się potrafi otworzyć (zgłasza się takim niebieskim oknem z tekstem po angielsku). Może jakieś sugestie
Gosia |
|
Powrót do góry |
|
|
Woron Użytkownik Forum
Dołączył: 28 Jun 2005 Posty: 20 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Thu Jan 26, 2006 7:26 pm Temat postu: |
|
|
Uuuuu będzie problem. Spyware, malware, trojany... dużo zabawy przeważnie - poczynając od loga HijackThis poprzez czyszczenie rejestru i programy do likwidacji takich śmieci. Jak chcesz się pobawić przejrzyj Googielki pod kątem tego pliku
<http://www.google.pl/search?hl=pl&q=secure32.htm&btnG=Wyszukuj+w+Google&lr=lang_pl>
Później HijackThis...
Myślę, że będzie szybciej stację z obrazu postawić.... |
|
Powrót do góry |
|
|
15-latek Użytkownik Forum
Dołączył: 05 Apr 2005 Posty: 106
|
Wysłany: Sat Jan 28, 2006 7:14 pm Temat postu: |
|
|
Proponuje najpierw podejżeć co jest w śródku pliku (mam na mysli kod źródłowy) i sprawdzić czy to jest na pewno plik w formacie *.htm |
|
Powrót do góry |
|
|
Grzegorz Dwornicki Moderator
Dołączył: 04 Nov 2004 Posty: 89 Skąd: Zwoleń
|
Wysłany: Mon Jan 30, 2006 2:37 pm Temat postu: |
|
|
ja lubialem te czasy DOSa - wtedy nie bylo problemu (uruchom ponownie i wciskamy F8, nastepnie wybieramy "tylko wiersz polecen", potem plik mozna bylo skasowac ) |
|
Powrót do góry |
|
|
Woron Użytkownik Forum
Dołączył: 28 Jun 2005 Posty: 20 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Mon Jan 30, 2006 4:00 pm Temat postu: |
|
|
Ta tylko Grzesiu cały szkopuł w tym że tu nie wystarczy skasowanie tego pliku ... a do 15-latka - wystaczy poczytać o tym pliku w sieci - zaglądanie do niego nie ma sensu. Myślę, że akurat ten plik to najmniejszy problem - większe siedzą w rejestrze... |
|
Powrót do góry |
|
|
15-latek Użytkownik Forum
Dołączył: 05 Apr 2005 Posty: 106
|
Wysłany: Mon Jan 30, 2006 7:03 pm Temat postu: |
|
|
Kiedy jeszcze używałem winszmelca nigdy nie mialem problemu z rejestrem. Najpierw backup, a póxniej wyszukujemy wszytko o nazwie konkretnego pliku ( w tym przypadku secure32) i kasujemy. |
|
Powrót do góry |
|
|
Woron Użytkownik Forum
Dołączył: 28 Jun 2005 Posty: 20 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Tue Jan 31, 2006 7:53 am Temat postu: |
|
|
i z takim podejściem... po restarcie znów się pojawi... |
|
Powrót do góry |
|
|
Grzegorz Dwornicki Moderator
Dołączył: 04 Nov 2004 Posty: 89 Skąd: Zwoleń
|
Wysłany: Tue Jan 31, 2006 3:57 pm Temat postu: |
|
|
nie koniecznie - nieraz pomaga, plik musialby sie na jakies podstawie odtworzyc - czyli gdzies (zapewne pod inna nazwa siedzi "zrodlo"), owszem wpisy w rejestrze zostaja, widzialem pare programow ktore wyczyszczaly rejestr z tego typu smieci |
|
Powrót do góry |
|
|
|