Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krzysiek Użytkownik Forum
Dołączył: 20 Aug 2011 Posty: 2 Skąd: Karczmiska
|
Wysłany: Sat Aug 20, 2011 9:21 pm Temat postu: przejÅ›cie z sbs na czysty windows 2003 (bez sbs) |
|
|
Witam
Mam w szkole zakupionego win 2003 z dużą ilością licencji dostępowych.
Czy są jakieś płyty instalacyjne - robiące np. gotowe profile, umożliwiające przejście w miarę łagodny sposób z sbs?
Dlaczego? - dokupienie licencji sbs (niestety inne niż licencje na win 2003) to koszty około 1 tys. trochę drogo, a w pracowni mam około 25 komputerów.
Druga sprawa - poszukujÄ™ coÅ› w rodzaju opiekuna, tylko lekkiego. ProszÄ™ o poradÄ™.
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
 |
krzysiek Użytkownik Forum
Dołączył: 20 Aug 2011 Posty: 2 Skąd: Karczmiska
|
Wysłany: Mon Aug 22, 2011 5:09 pm Temat postu: spawa naklejek licencyjnych |
|
|
ktoś mądry nakleił stickery licencyjne w miejscu nęcącym uczniów. Po zniszczeniu powinno się żądać od sprzedawcy nowej - czyli w naszym przypadku od kogo?
Jak Państwo radzą sobie z tymi naklejkami? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Maciek Administrator

Dołączył: 01 Nov 2004 Posty: 2225 Pomógł: 23 Skąd: z Księżyca
|
Wysłany: Mon Aug 22, 2011 10:42 pm Temat postu: |
|
|
Stickery należy zabezpieczać i część opiekunów to robi.. choćby naklejając specjalne folie. A jak już oderwą to po ptokach. Sticker dostajesz raz i do szkoły i do domu. Jak go zniszczysz to nie dostaniesz następnego.
PS. Jeszcze nie słyszałem, by w szkole ktoś sprawdzał te naklejki. _________________
Belfer.one.PL
Autorski Przewodnik Kulturalny |
|
Powrót do góry |
|
 |
Napinator Użytkownik Forum

Dołączył: 28 Jun 2008 Posty: 421 Pomógł: 17 Skąd: 3miasto
|
Wysłany: Fri Aug 26, 2011 3:48 pm Temat postu: |
|
|
Najważniejsze, to posiadać dowód zakupu licencji. |
|
Powrót do góry |
|
 |
BasH Użytkownik Forum

Dołączył: 05 Aug 2011 Posty: 21 Skąd: Bory Tucholskie
|
Wysłany: Fri Aug 26, 2011 9:55 pm Temat postu: |
|
|
Ja mam oklejone zwykłą, szeroką przezroczystą taśmą. Zanim się przez nią przebiją, to już delikwenta wyłapię. Zresztą. Nawet nie próbują  |
|
Powrót do góry |
|
 |
|