KOPI

[joy_36]

Witam serdecznie,
Dyrektor naszej szkoły postanowił odnowić 15 letnią pracownię komputerową to znaczy poprowadzić nowe okablowanie sieciowe, oraz zakupić nowe zestawy komputerowe. Zestawy i sieć są już w pracowni ale brakuje oprogramowania sieciowego do zakładania kont uczniowskich. Poradźcie mi jakie oprogramowanie wchodziło by w grę a co najważniejsze jakie były by orientacyjne koszty takiego oprogramowania. Powiem tylko tyle, że pracuję w drugiej szkole w której mam SBSa 2003 ostatniej edycji z IPAT'em i jestem z niego bardzo zadowolony. Nie wiem czy jest możliwość zakupu takiego oprogramowania z ulgami dla szkoły a może jakaś aleternatywa??? Pracownia komputerowa liczy 12 stanowisk uczniowskich + stanowisko nauczyciela. Na wszystkich komp jest zainstalowany system XP Proffesional.

[PiotrT]

Co oznacza oprogramowanie sieciowe?

1. Konta dla uzytkowników na serwerze SBS zakładasz za pomoca skryptów

2. iPAT działa tylko na dwóch typach płyt Intela

3. Jeżeli jest to wymiana pracowni to możesz spokojnie zainstalować SBS2003 na nowej maszynie.

[superhiper]

Zapowiadano IPAT w wersji programowej jakiś czas temu - ale czy już się pojawił? Tego nie wiem...

[joy_36]

Problem polega właśnie na tym, że ta szkoła nie ma wykupionej licencji na SBS'a i stąd chciałem się dowiedzieć czy jest możliwość zakupu takiej licencji dla szkoły, gdzie najlepiej o to pytać i jakie były by koszty takiego oprogramowania. A może istnieje jakieś inne oprogramowanie tego typu, stanowiące alternatywę dla SBS pod względem kosztów. Oczywiście nie biorę tu pod uwagę Linuxa.

[Maciek]

Jeśli nie bierzesz pod uwagę serwera na Linuksie to jedyną alternatywą dla SSBSa jest SBS.
_________________
Belfer.one.PL

Autorski Przewodnik Kulturalny

[joy_36]

Maciek dzięki za odpowiedź, nie znam się szczegółowo na serwerach i stąd to pytanie. Znalazłem jednak w sieci coś takiego: http://produkty.icom.eu/ics_710f.html w opisie piszą jednak że z zastosowaniem w na maszynach klasy desktop, czy zatem na wieżach nie będzie on działał?? Zawiera on 15 licencji dostępowych co rozwiązywało by mi problem całej 12 stanowiskowej pracowni. Zastanawiam się też czy na tym serwerze praca wygląda tak jak na SBS 2003.

[Maciek]

Dziwnie tanio ten serwer i pomyślałem sobie, że musi być haczyk. I jest:
Microsoft® Windows® Server 2008 R2 Foundation to rozwiązanie stworzone do pracy na maszynach klasy desktop. Zawiera 15 licencji dostępowych i umożliwia zastosowanie zdalnych/terminalowych licencji dostępowych (opcjonalnie).
Nie wdając się w szczegóły, w twoim wypadku to bezużyteczne.
Byłbyś rozczarowany porównaniem tego do standardowego SBSa.
Aha i jeszcze coś: na maszynach klasy desktop nie oznacza rodzaju obudowy komputera, tylko jego zastosowanie.
W twoim przypadku musisz rozważyć kupno standardowego SBSa - to cena dość spora, a wnioskuję, że wchodzi w grę także kupno sprzętu pod ten serwer, więc dość drogo to będzie.
Jeśli była tam kiedyś pracownia, to zapewne jest licencja na serwer NT, można go też wykorzystać, choć możliwości nie będą najciekawsze.
Można też zastosować http://eos.freesco.pl
_________________
Belfer.one.PL

Autorski Przewodnik Kulturalny

[joy_36]

Mirek, co rozumiesz pod pojęciem standardowy SBS? jaki jest jego koszt, i gdzie jego szukać. Komputery zostały już zakupione, nie znam konfiguracji wiem tylko, że są to nowe maszyny. Jutro jak będę w pracowni to sprawdzę i napiszę. Co do http://eos.freesco.pl, to nie mam zielonego pojęcia o systemach Linuksowych i sam nie byłbym w stanie tego zainstalować skonfigurować i obsłużyć.

Jakie rozwiązanie zastosowałbyś będąc w mojej sytuacji, czyli tak uczę w kl 4-6 SP i 1-3 gim informatyki. Dyrektor nie znając się absolutnie na komputerach postanowił zmodernizować pracownię komputerową, oczywiście wydawało mu się że jeśli wymieni komputery to pracownia będzie już nowoczesna. Zapomniał tylko, że najdroższe jest w tym wszystkim oprogramowanie, którego nie uwzględnił w wydatkach. Na komputerach zainstalowany jest tylko system XP Professional. Powiedz mi na jakie oprogramowanie w pierwszej kolejności wydał byś kolejne pieniądze na które mogę liczyć dopiero w styczniu.

[Maciek]

Jeśli w takim stopniu przeraża cię Linux, to SBS nie będzie prostszy. Czasami wręcz przeciwnie, jest bardziej skomplikowany i sprawia więcej codziennych kłopotów.
Zainteresuj się oprogramowaniem SteadyState Microsoftu, które przeznaczone jest do robienia ograniczeń na bezdomenowych komputerach. Zapewni to sensowne bezpieczeństwo na komputerach i będzie jakąś gwarancją, że nie rozwalą ci systemu w ciągu najbliższego miesiąca. Wnioskuję też, ze nie masz żadnej sensownej bramki w szkole, więc musisz mieć włączoną zaporę i jakieś oprogramowanie antywirusowe, do tego jeszcze coś do filtrowania treści. Zapewne potrzebujesz też MSO i rzecz jasna możesz trochę darmowych i przydatnych programów znaleźć.
_________________
Belfer.one.PL

Autorski Przewodnik Kulturalny

[joy_36]

Linuks mnie przeraża bo nigdy nie pracowałem na tym oprogramowaniu, natomiast na SBSie pracuję od 2 lat w innej szkole i jestem bardzo zadowolony. Oczywiście nie uważam się za znawcę SBSa bo korzystam tylko z tych zabezpieczeń, które zostały ustawione przy kopiowaniu go z obrazu instalatorów montujących nam pracownię. Wiele problemów z SBSem rozwiązałem korzystając z waszego super forum i chwała wam za to że macie czas dla takich laików jak niektórzy z nas.
Co do oprogramowania SteadyState Microsoftu to rozumiem, że musiałbym zainstalować go na każdej stacji roboczej i po utworzeniu kont użytkowników wprowadzić im ograniczenia. Czy uruchomienie tego programu zabezpieczone jest hasłem??? Szkoda, że nie ma polskiej wersji językowej tego programu. Jestem kiepski z angielskiego i będę miał co robić aby poznać ten program i w jakiś sensowny sposób przygotować konta i ograniczenia, ale czytając o jego funkcjach to na pewno rozwiązał by mi kilka poważnych problemów, takich chociażby jak zabezpieczenie przed usunięciem plików systemowych, zablokowanie dostępu do konfiguracji niektórych ustawień systemowych lub programów, przywracanie systemu po restarcie.

[Maciek]

No offence - nie bierz do siebie, ale tak przy okazji kilka uwag do koleżanek i kolegów nauczycieli informatyki, szczególnie jeśli mają lat circa 30.
Angielski to podstawa, według mnie specjalista z zakresu spraw technicznych (a takim jest informatyk) musi umieć sobie przeczytać manuale czy opisy po angielsku. Brak tej umiejętności dyskwalifikuje zawodowo. Spora część porad, tutoriali, opisów błędów na stronach Microsoftu jest tylko po angielsku.
Zakładając, ze młody człowiek ma zamiar zostać belfrem do końca życia i katować dzieci Wordem, to fakt - Linux może być mu do tego niepotrzebny. Jednak moim skromnym zdaniem wytresuje tylko uczniów do posługiwania się konkretną wersją Windows i konkretną wersją Worda (lub Excela), a oni pójdą w świat i znajdą tam nie tylko inne wersje Windows, inne wersje rozmaitych programów, ale też inne systemy operacyjne.
Jeśli tenże informatyk będzie kiedyś chciał byka za rogi złapać i zmierzyć się z ambitną pracą za duże pieniądze, to nie znając Linuksa, jest przegrany już na starcie. Serwery, duże serwery, klastry, oprogramowanie w ruchu ciągłym, programy sieciowe - wszystko to chodzi na Linuksie. Tylko w szkole można udawać, że Linux nie istnieje.
_________________
Belfer.one.PL

Autorski Przewodnik Kulturalny