KOPI

[michal2525]

Witam!
Jestem, trochę z przypadku, szczęśliwym opiekunem dwóch pracowni SBS2003 (edycja 2005 i lato 2008). Mam problem, z którym nijak o własnych siłach nie potrafię sobie poradzić. Opiekunem jestem już ponad rok. Odbyłem kurs dla opiekunów pracowni i pamiętam, jak dziś że panowie prowadzący to szkolenie twierdzili, że serwery dla szkół podstawowych nie są przeznaczone do pracy ciągłej, ze wzgledu na słaby hardware i każdego dnia należy je wyłączać. No i przez kilka ładnych miesięcy się do tego stosowałem. Problem zaczął się pojawiać kiedy, ze względu na zwiększenie częstotliwości zajęć w nowej pracowni serwery zaczęły być uruchomiane jednocześnie i właściwie po lekturze postó na tym forum serwery zaczęły pracować, zgodnie ze swoim przeznaczeniem, non-stop. I tutaj zaczynają się kłopoty. Nie wiem jak to fachowo określić, ale serwery "gryzą się", "widzą się" przy wspólnej, dłuższej pracy w sieci szkolnej. Podgląd zdarzeń jest pełen błędów, generują się one co kilka, kilkanaście minut. Najczęściej zdarzają się błędy userenv 1054 (niepoprawna konfiguracja DNS), sporadycznie userenv 1030, 1068 ( te dwa ostatnie błędy udało się na razie zlikwidować poprzez edycję rejestru, były one spowodowane zainstalowaniem Service Packa), czasami błędy aktulizacji usług itp. Pragnę zaznaczyć, iż przeważnie dzieje się tak naprzemiennie, czyli raz na jednym, a raz na drugim serwerze. Czym to skutkuje? W pracowni w której na serwerze pojawiają się te błędy są kłopoty z ładowaniem się profili, ogólnie ze stabilnym działaniem sieci LAN. Problem znika kiedy jeden z serwerów jest wyłączony. Zero błędów. Stąd moje przypuszczenie o "gryzących się serwerach" (przepraszam za lamerskie określenie, ale nie wiem jak to określić.
Dla ewentualnych ludzi dobrej woli podajÄ™ konfiguracjÄ™ pracowni:
Provider to TP i jej neostrada. Urządzenie dostępowe dla internetu to modem pełniący jednocześnie funkcję rutera ADSL firmy D-Link DSL-524T. Ruter ten ma 4 porty LAN. U mnie w szkole z pierwszego idzie internet do księgowości, z drugiego portu do sekretariatu, z trzeciego do starej pracowni (bezpośrednio do karty WAN serwera), z czwartego do nowej pracowni do karty WAN serwera.
Adres LAN IP rutera to 192.168.1.1, IP WAN rutera 83.10.184.18.
Teraz o samych serwerach. Adresacja DNS na obu kartach serwera jest zgodna z kartą Lan serwera, czyli w starszej pracowni 10.0.0.1, w nowszej 192.168.25.1. Aby nie być gołosłownym, po wklepaniu ipconfig /all pojawia się (przytoczę najważniejsze zapisy):
pracownia 2005
Karta Internet:
DHCP: włączone
Adres IP: 192.168.1.52
Maska: 255.255.255.0
Brama:192.168.1.1
Serwere DHCP:192.168.1.1
Serwer DNS: 10.0.0.1

Karta Lokalne:
DHCP: wyłączone
Adres IP: 10.0.0.1
Maska: 255.255.255.0
Brama:
Serwer DNS: 10.0.0.1
Podstawowy serwer WINS: 10.0.0.1

Pracownia 2008
Karta Internet:
DHCP: włączone
Adres IP: 192.168.1.7
Maska: 255.255.255.0
Brama:192.168.1.1
Serwere DHCP:192.168.1.1
Serwer DNS: 192.168.25.1

Karta Lokalne:
DHCP: włączone: NIE
Adres IP: 192.168.25.1
Maska: 255.255.255.0
Brama:
Serwer DNS: 192.168.25.1
Podstawowy serwer WINS: 192.168.25.1


W przypadku błędu userenv 1054 pingi ze stacji na serwer chodzą po IP oraz po nazwach. Z serwera do stacji tylko po IP.Niestety nie znam się na sieciach i nie potrafię znależć przyczyny tych błędów i takiego zachpowania się serwerów. Z góry dziękuję za "pochylenie" się nad moim przypadkiem.

[Maciek]

Konfiguracja sieciowa jest poprawna, klasy adresowe nie zachodzą na siebie. W tej sytuacji sugeruję sprawdzić kilka rzeczy.
1. Czy pomiędzy pracownianymi LANami nie ma pociągniętego kabelka. Niby niemożliwe, a jednak. Spotkałem się z tym w szkole w Lęborku, bo panowie opiekunowie sobie do wymiany plików miedzy sobą pociągnęli. Oczywiście powodowało to problemy z zakłócającymi się serwerami dhcp. Nie było to widoczne specjalnie w obrębie samych pracowni, ale przy podłączeniu nowej maszyny był sajgon. Maszyna np. dostawała IP z jednej pracowni, a bramę z drugiej. Taki kabelek może napsuć wiele.
2. Serwery SBS nie lubią ustawienia dhcp na WAN. Lepiej dać im tam stały numer IP. Serwer SBS z 2005 roku może mieć jeszcze jedną wadę, otóż jego serwer dhcp może działać zarówno na WAN jak i na LAN.
_________________
Belfer.one.PL

Autorski Przewodnik Kulturalny

[zbigniew]

Nie chcę się tu madrzyc od pierwszego dnia, lecz serwery na karcie dostepowej WEB powinny mieć odmienne IP operatora np. TP S.A. i i odmienną bramę, natomiast DNS routera. Ty masz Z tej samej podsieci IP, co powoduje konflikt a to nigdy nie powinno dobrze działać. To jest tak samo, jakbyś obie pracownie podłączył do jednego switcha. Chyba, że czegoś nie zrozumiałem, to przepraszam.

[Maciek]

Przeprosiny przyjmujemy. Zgadza się, nie zrozumiałeś.
_________________
Belfer.one.PL

Autorski Przewodnik Kulturalny

[Mirek]

Adresacja jest prawidłowa. Komunikaty, które dostajesz sugerują błędy w usłudze DNS. Proponuję sprawdzić, czy w DNS serwerów nie ma jakiś obcych adresów, które mogły pojawić się we wstępnych konfiguracjach sieciowych. Jeśli znajdziesz tam adresy obcego serwera proszę je usunąć. Możesz również sprawdzić usługę DHCP obu serwerów, czy adresy i zakres ustawione są właściwie. Oczywiście najlepiej wtedy gdy pracują dwie pracownie.

[michal2525]

Dziękuję wszystkim za zainteresowanie.
Co do porad pana Maćka to:
ad 1 Żadnego dodatkowego kabelka dołączonego do switcha w żadnej pracowni nie znalazłem (za wyjątkiem kabelka do ICIM, ale on musi być).
ad 2 Na kartach WAN serwerów przypisałem już adres "na sztywno" nie pomogło.
Porady pana Mirka:
Nie widzę żadnych obcych adresów W podglądzie DNS, a adresy w DHCP i zakresy są ustawione właściwie.
Coś jest jednak na rzeczy ponieważ kilka miesięcy temu podczas pingowania z serwera SBS 2008 na stacje uczniowskie otrzymałem odpowiedź z komputera np. stacja10 o nr IP z puli zaczynającej się na 83.xxx.xxx.xxx. Czyli wskazywało na IP publiczny szkoły. W ogóle właśnie się dowiedziałem że mam żle skonfigurowany switch D-Link DSL-524T w nowszej pracowni. Na tym forum wyczytałem że powinna się palić dioda oznaczająca port 1 GB, a u mnie pali się tylko dioda power. Prawdopodobnie stąd wolne działanie sieci. Poza tym cały serwer działa bardzo wolno. Nie pomogła wymiana dysków WD na Seagaty, jak to ktoś na tym forum proponował. Dyski nadal pracują z 100 % obciążeniem. Muszę uaktualnić sterowniki kart sieciowych, podobnież to pomaga z niektórymi problemami z siecią typu: ekran śmierci, żle załadowane profile itp. Dam znać jak coś odkryję.

[Maciek]

[michal2525]

"W ogóle właśnie się dowiedziałem że mam żle skonfigurowany switch D-Link DSL-524T w nowszej pracowni."

Oczywiście chodziło mi o switch D-Link DES-3028 w nowej pracowni. Tak to jest pisać posty na przerwach.

[Maciek]

Zacznijmy od tego, ze zwykle jedyny kłopot ze switchem to jego tzw "zawieszenie się". Teoretycznie te switche są zarządzalne, ale ta funkcjonalność nie ma zwykle zastosowania.
_________________
Belfer.one.PL

Autorski Przewodnik Kulturalny